'
Aby ograniczyc szara strefe trzeba do systemu zdrowotnego wprowadzic zasade rozliczania sie z pacjentem.

Mnie jako pacjentowi bedzie wszystko jedno czy lecze sie w jednostce publicznej czy prywatnej, jesli NFZ bedzie rozliczal sie z pacjentem.
---
Poki co, place skladke zdrowotna, a za leczenie musze placic z wlasnej kieszeni.
Juz najwyzszy czas zrobic troche porzadku w rozliczaniu za uslugi medyczne.
'

Panie Ministrze,
Pańskie tezy sa całkowicie błędne; albo celowo albo jest Pan niedouczony-obie sytuacje Pana dyskredytują jako osoby odpowiedzialnej za finanse RP. I tak:
1. Ja płacę bardzo duże podatki, które się powielają: od wynagrodzeń, od odsetek, vat,pcc,lokalne itd. To jest zniewolenie człowieka mając na uwadze skalę obciążeń,
2. Nie życzę sobie aby Pan posługiwał się ogólnikami, które dotykają również mojej osoby. Ten sposób stawiania sprawy to zamiatanie problemu pod dywan oraz rozkładanie go na wszystkich Polaków. W takiej sytuacji nie da się problemu rozwiązać tzn. złapać tych którzy nie płacą a powinni,
3. Proszę wskazać -bo za miedzy innymi-to dostaje Pan wynagrodzenie tych którzy nie płacą, którzy opływają w luksusach a źródeł pochodzenia majątku brak. Ode mnie WARA!!!

płacić to każdy może, ale najpierw rozliczyć tych, którzy nakradli będąc wysokimi urzędnikami lata temu i obecnie, większość klasy politycznej to zł....... , wystarczy spojrzeć na parlament UE, brak słów, zarabiają krocie a od nas wymagają byśmy płacili podatki.... z czego pytam się?

Dług publiczny może być narzędziem walki geopolitycznej, czego dowodem jest to, co się działo w Europie w ciągu ostatnich lat. (...) Przy rozroście szarej strefy trudno mówić o niższych stawkach podatkowych - dodał minister.


Co za bzdura, zależność między tymi rzeczami jest ale odwrotna, im większe podatki tym większa szara strefa, a nie szara strefa zniknie a on niby obniży podatki.

- Przed nami jest długa droga, aby Polacy bardziej utożsamiali się z państwem i chcieli płacić podatki - mówił minister finansów Mateusz Szczurek

to nie długa droga to walka z wiatrakiami bo z TYM państwem i TĄ twarzą utożsamić się możemy tylko w jednym jedynym wypadku - kiedy zajmiemy jego stołek w ministerstwie.

Szczurek oszalał. Nawet jak na keynesistę, tak oderwanej od rzeczywistości opinii dawno nie słyszałem. Szkoda mi nawet słów aby skomentować dlaczego

1. Racjonalne i przydatne dla społeczeństwa wydatki z pieniedzy publicznych - czytaj efektywne szkolnictwo, służba zdrowii itp, ale przede wszystkim efektywna ADMINISTRACJA
2. usunięcie kompromotacji Państwa na każśdym kroku przez absurdalne przepisy i nikompetentnych urzędników na każdym szczeblu. Absurdalnych kontroli itp. udowadniania przedsiębiorcom, że są przestępcami itp.
3. Stworzenie raelnych mechanizmów wsparcau dla firm i rodzin

Zacznijmy od tego

"Podatków do zera nie obniżymy, bo do sfinansowania jest całkiem sporo. "

Obniżcie je choćby do 50%.
Ale NIE. Braknie na bankiety i paliwo do służbowych samochodów.