Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Szczyt Unii w Brukseli. Schulz: Czekamy na Rosje przy stole negocjacyjnym

Szczyt Unii w Brukseli. Schulz: Czekamy na Rosje przy stole negocjacyjnym

Wyświetlaj:
Mauczynski / 89.231.118.* / 2014-12-18 23:11
Czy aby tłumacz przemówienia Schulza dobrze się spisał? Bo tekst polski jest kretyński: "jeśli rosyjski rząd postanowi wrócić do stołu negocjacyjnego i będzie chciał współpracować uznając jednocześnie integralność terytorialną swoich sąsiadów..." Od końca: Rosja oficjalnie uznaje integralność Ukrainy - ?, Z kim Rosja ma chcieć współpracować - ?, od jakiego stołu negocjacyjnego Rosja odeszła - ? A może: przy jakim europejskim stole negocjacyjnym Schulz widział Rosję ostatnio - ?
chichot dona / 77.113.62.* / 2014-12-18 22:31
Obawiam się, ze UE wylała już dziecko z kąpielą.
No chyba, że to UE będzie chciała współpracować z Rosją (?).. choć wątpię.
Rosja nie ma wyjścia, zacieśni jeszcze bardziej swoje stosunki z Chinami, obie gospodarki mogą być komplementarne, a Chiny mogą kupować w Rosji kilka razy więcej niż dotąd, łącznie z wszelkimi surowcami.
Może jeszcze stać się tak, że Rosja zacznie ograniczać eksport surowców do UE w tym surowców energetycznych. Już są decyzje aby nie zwiększać dostaw do UE ponad niezbędne kontraktowe minimum.
UE będzie musiała zrealizować to czym tak "odgrażała" się Rosji, czyli będzie musiała zwiększyć ilości sprowadzanego gazu i ropy oraz innych surowców spoza Rosji. Tyle, że znacznie drożej.
Ciekawie się robi .. tylko czemu perspektywy dla UE są coraz ciemniejsze, wbrew propagandowemu nadęciu?
edward_ / 46.113.182.* / 2014-12-19 01:38
Jest pewna różnica między sprzedażą gazu w cenie 300-500USD/1000m2 dla europejskiego odbiorcy, a temu co zapłacą Chińczycy, czyli ok. 200USD, płacone do tego częściowo w Juanach.
chichot dona / 77.112.37.* / 2014-12-19 17:03
Różnica dla Rosji żadna. Koszty dostawy do Chin mniejsze (odpadają koszty tranzytu), ponadto klient nie stawia politycznych warunków.
Akurat w handlu z Chinami dolar jest niepotrzebny, Rosja to co kupuje w UE o wiele taniej kupi w Chinach często nawet lepszej jakości. Niedocenianie Chin mści się, oj mści. Na dodatek ( z przecieków) dochodzą wieści, że Rosja także z innymi krajami , w handlu surowcami będzie chciała odejść od dolara. A jako największy dostawca tychże, może tym bardzo namieszać i spowodować wielki kryzys jeżeli nie krach globalnie a w strefie euroatlantyckiej na pewno.
USA są nerwowe, właśnie dlatego, że Rosja odchodzi od dolara, a jest przecież największym eksporterem.
W ślady Rosji i Chin mogą iść inne państwa, a to oznacza dla dolara kłopoty. Tym samym kłopoty dla USA których wielkość opiera się głównie na dolarze a potem cała reszta.
Jakby nie patrzeć, nie wróży to szczęśliwie dla pokoju w formie jaką znamy.

Najnowsze wpisy