Edek575
/ 37.128.24.* / 2017-05-19 06:13
CEL ŚCIĄGANIA DO EUROPY EMIGRANTÓW.W 1944 r 26,5 procent pracowników w Niemczech to byli pracownicy przymusowi.Niewolnicy pracujący w takich firmach jak Thyssen, Krupp, Bayern ,IG Farben, Bosch, Daimler-Benz, Demag, Henschel, Junkers, Messerschmitt, Philips, Siemens, BMW czy Volkswagen oraz niemieckich filii przedsiębiorstw zagranicznych, takich jak np. Fordwerke (filia Ford Motor Company), czy Adam Opel AG filia General Motors a także u zwykłych gospodarzy w majątkach.Każdy Niemiec który wynajmował niewolnika za zaledwie 6-7marek eksploatował go do granic możliwości.Sama kremacja kosztowała 2 marki.To był biznes który napędzał całą Niemiecką gospodarkę.Każdy Niemiec,nawet ten pasywny był świadom niewolnictwa i cały teren rzeszy i terenów okupowanych można uznać za Niemieckie obozy Śmierci. Dziś w czasach pokoju i globalizacji jest to nie do pomyślenia ale można wepchnąć do Europy tanią siłę roboczą która też znacząco obniży koszty produkcji koncernów i roszczenia dotychczasowych pracowników.