Społeczeństwo zebrało około 2 mln podpisów pod referendum w sprawie sześciolatków. Podpisy zostały już sprawdzone, a jakoś cisza w tym temacie. Ostatnio czytałem, że sejm musi wyrazić poprzez głosowanie zgody na referendum. Zgody?! Przecież to społeczeństwo podpisami wyraziło potrzebę więc o jakiej zgodzie mowa. Czy staliśmy się już zakładnikami polityków, którzy pracują dla nas?