ździcho
/ 212.106.31.* / 2013-03-04 18:00
Daje ona szanse dzieciom na lepszy rozwój i sukcesy w dorosłym życiu; na to, żeby w przyszłości na rynku pracy znalazły dobre miejsce
Czyli co? Ktoś kto rozpoczął edukacje w wieku 7 lat, będzie sie rozwijał gorzej, będzie bezrobotny, bo go ci o rok młodsi wygryzą, czy jak?To są argumenty?
obniżenie wieku rozpoczęcia nauki w szkole do 6 lat jest cywilizacyjną zmianą.
Czyli wystarczy tylko bezmyślnie małpowac kraje cywilizowane, przez co stwarzac POZORY cywilizacji? No bo z tego tak by wynikało.
dzieci, które w wieku 6 lat rozpoczęły edukację szkolną, lepiej czytają, liczą i piszą.
Zgadza się, tyle, że na tym koniec, na tym się zatrzymują i potem następuje regres. Te dzieci nie są w stanie potem myślec abstrakcyjnie, analitycznie. No chyba, ze własnie o to chodzi, by te dzieci wytresowac dla celów stricte pokazowych (ładnie piszące, czytające i recytujące, ale jednak tłuki), a potem ledwie z klasy do klasy, bo większośc z nich nie będzie umiała czytac ze zrozumieniem, analizowac map, schematów itp. Będą się jedynie nadawali do roboty fizycznej