Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Szkolnictwo w Polsce. Minister edukacji: zawodówki muszą być na stałe związane z gospodarką

Szkolnictwo w Polsce. Minister edukacji: zawodówki muszą być na stałe związane z gospodarką

Wyświetlaj:
jaks / 164.127.175.* / 2016-04-22 17:46
Te wszystkie pisówy wyglądają jak pracownice urzędu gminy: stare, grube i ubrane bez gustu. Na preziu się wzorują ?
darek314 / 91.123.212.* / 2016-04-22 17:42
Ona chce wszystko zmieniać a narobi bałaganu nie do ogarnięcia .
Kazik1170 / 89.69.129.* / 2016-04-22 17:18
Tak niekompetentnego ministra nie było w Polsce od wojny.
kenaj 1952 / 82.139.7.* / 2016-04-22 17:13
Tak nadętej , odizolowanej od rzeczywistości , uważającej , że tylko ona wszystko wie najlepiej minister jeszcze w historii Polski nie mieliśmy .
tom553 / 89.68.243.* / 2016-04-22 17:09
ale smieszna pani kiedy znowu wystapi i gdzie
Michau887 / 31.178.182.* / 2016-04-22 17:09
Nie masz nawet pojęcia człowieku jakich bzdur uczą w szkołach i na studiach. Ja wiem bo przez to przeszedłem. 80% tego co tam uczą to kompletne bzdury które nigdy do niczego ci się nie przydadzą. Na swoim przykładzie, na studiach inżynieria produkcji rolniczej kazali nam wykuwać na pamięć rodzaje dojarek z ZSRR, NRD i Czechosłowacji stosowane w latach 60siątych. Absolutnie zero najnowszych technologii tylko nikomu niepotrzebne bzdety.
Leon2207 / 195.238.165.* / 2016-04-22 17:15
To chyba chodziłeś do kiepskiej szkoły .W moim przypadku to o czym się uczyłem -wyłączniki WN z sześciofluorkiem siarki weszły u nas po 30 latach
Ewa 834 / 83.28.73.* / 2016-04-22 17:02
i znowu zrobią bałagan, a gdzie te zakłady pracy fachowcy, jak ktoś chce prać to może oddać pranie do punktu przyjęć, jak trzeba zreperować buty to też do punktu przyjęć. A ile uczniów taki pracodawca przyjmie na praktyki 2-3, i Oni będą pracować gdzie.Dawniej były zakłady krawieckie, szewskie itp. dzisiaj tych zakładów już nie ma i nie będzie bo w tym kraju niestety wszystko co kiedyś funkcjonowało zniknęło z powierzchni ziemi
Leon2207 / 195.238.165.* / 2016-04-22 16:51
Moim zdaniem nie można wyuczyć zawodu wg pracodawcy.Moim zdaniem młody człowiek w szkole technicznej powinien otrzymać podstawy danego zawodu a nie konkretne umiejętności.Tego nie da się zrobić.Właściwa nauka powinna się odbyć u pracodawcy-muszą sobie wyszkolić pracownika.Obecnie pracodawcy wyobrażają sobie że ktoś po szkole stanie za maszyną i będzie pracować.Tylko za jaką maszyną ,jakiej maszyny uczyć się w szkole -zwykłej obrabiarki czy numerycznej a może wszystkie ?Pracodawca jak wyszkoli pracownika to będzie go szanował.
Anka47 / 94.229.212.* / 2016-04-22 16:48
Za czasów PRL jak chciano powiązać zawodówkę z gospodarka to tworzono ja w zakładach pracy.Jak czytam te wszystkie pomysły PIS to wyraźnie widać że jest to powtórka PRL. Ludzie z PIS nie maja innych wzorców nie znają języków i świata. Są za mało wykształceni i brak im pomysłów .Nie potrafią myśleć koncepcyjnie.Powtarzają to co było. Nie biorą pod uwagę że nie produkujemy dla potrzeb ZSRR, nie mamy gospodarki opartej na hutach i kopalniach i zmieniła nam się mentalność. Przestaliśmy się bać i poznajemy świat.Dobrze jak nauka powiązana jest z gospodarką ale trzeba myśleć co będzie jutro.Czy dalej będą istniały sklepy w takiej ilości, a może będziemy robić zakupy przez internet. Mówi się o nadchodzących nowych technologiach i o tym że z tego co mamy dzisiaj zostanie z tej gospodarki 30 %Trzeba mieć najpierw koncepcje rozwoju kraju i w oparciu o to tworzyć
szkoły zawodowe.
Luz / 83.23.176.* / 2016-04-22 16:47
Po powrocie 6 latków wszyscy n-le mają zapewnioną pracę-to słowa obecnej minister.Rzeczywistość jest inna .Dlatego trzeba brać odpowiedzialność za słowa i zapewnić wszystkim pracę do roboty a nie do idiotycznych zmian.
dfgfg / 95.160.155.* / 2016-04-22 16:22
Zalewska wyglądasz chorą psychicznie.
kiki / 79.191.178.* / 2016-04-22 16:12
TO JEST AROGANCKA KRETYNKA W KLIMAKTERIUM.
Ryszard 56 / 46.170.177.* / 2016-04-22 16:09
Gdzie się podział Cech Rzemiosł Różnych -tam uczniowie byli szkoleni przez mistrza w zawodzie.Odbywała się praktyka pod okiem mistrza.Później odbywały się egzaminy i uczeń dostawał tytuł czeladnika lub mistrza w zawodzie był i jest honorowany (uważany) za granicą.Natomiast uczelnie nie wszystkie są uważane ,aby dostać pracę w wyuczonym zawodzie.
Leon2207 / 195.238.165.* / 2016-04-22 19:29
Ty mówisz o PRL -wtedy było wszędzie to samo ,te same maszyny taki sam poziom techniki czyli nijaki.
Obecnie nawet prywatne przedsiębiorstwa są różne-jeden używa tylko młotka i pilnika a inny ma linię produkcyjną automatyczną.To który mistrz ma szkolić tych młodych? Powiesz ten automartyk-w szkole ma być taka linia automatyczna-koszt.A ilu trafi do takiego przedsiębiorcy?No to tendrugi mistrz?Wtedy ci uczniowie nie będą wiedzieć nawet tego gdzie jest teraz świat.Co na to innowacyjność Myślę że w szkole ma być dobra fizyka i przedmioty zawodowe teoretyczne a reszta u przedsiębiorcy

Najnowsze wpisy