Pisze się "po cienkim lodzie". Czyżbyś merytorycznie niewiele umiał napisać?

Wydanie drugie, poprawione !

Stąpasz po cienkim lodzie !?
Czyżbyś był za, anawet przeciw !?
" Tak - tak ! , Nie - nie ! " : ((( ?

P. S.
Powiedz lepiej, że podświadomie zazdrościsz Zyzakowi odwagi i polotu w tak młodym wieku !?
Mądrość, która nie zbliża do prawdy nie jest żadną mądrością, a co najwyżej instynktem samozachowawczym wzmocnionym doświadczeniem ! Takie starzejące się malkontenctwo !!!
(... jeszcze jedno porównanie , dobre dla polskich realiów : " inteligentna odmiana homosowietikusa " ... )
Oto prowizoryczne lustro, wystarczy się przejrzeć i samemu sobie odpowiedzieć czy odbicie pasuje ???

Wyjaśnienia na zakończenie .
Twój pierwotny tekst nie odnosi się do prawdziwości potencjalnych faktów zawartych w książce Zyzaka , a cytowanych przez media . Za to delikatnie podważa wiarygodność autora, którego obaj w zasadzie nie znamy . Można mieć wrażenie, że Pan Zyzak to żołtodziób, dlatego mógł zaryzykować nawet konfabulację dla sławy !?
Skądinąd znam niektóre Twoje wypowiedzi na forum w innych sprawach .
Dlatego zdziwiłem się, że w kwestii Lecha W. jesteś niekonkretny !?
I tutaj kłaniają się moje trzy zdania : Biblijna zasada " ... Niech będzie Tak - Tak , Nie - Nie ... " .
Lechowe niezdecydowanie : " Za, a nawet przeciw ! " i początkowe : " stąpanie po cienkim lodzie ", które odnosi się wprost do Twej wiarygodności . ( na forum ? , oczywiście trochę wyolbrzymiam !? )

Dysgrafia często idzie w parze z dysortografią . Pierwszą, jak słusznie zauważyłeś eliminuje klawiatura . Z drugą powinien sobie poradzić dobry program . Syn od dawna mi podpowiada, żebym korzystał z lepszej przeglądarki, ale najtrwalsze są prowizorki !?

Czy moja myśl była sensowna i merytoryczna ? Uważam, że będąc subiektywnym komentarzem do Twojej wypowiedzi - była ! ( wyjaśniłem na wstępie )

NIE CZYTAŁEM KSIĄŻKI ZYZAKA : ))) Tak naprawdę chciałbym od niej i tego Pana całkowicie abstrachować . Z pozoru wydaje się to dużą niekonsekwencją z mojej strony !?
To internet jest tak skonstruowany , iż często zmusza, prowokuje do polemiki której wcale nie szukamy, której nawet nie oczekujemy !
W moim przypadku brak logiki w ekonomii oraz prawdy w polityce najbardziej prowokują do dyskusji, także tej niechcianej !?
Zwyczajowo lubię wypowiadać się krótko, wręcz lapidarnie trafiąjąc w sedno, choćby to było sedno bardzo subiektywne .
Zaś " większe ambicje " wybiegają poza świat materii , a tutaj podobnie jak w necie milczenie jest złotem !?
( ... jakieś zasady, wartości , imponderabilia powinny istnieć ... )
Bez urazy .....

Jak najbardziej zgadzam się że mój pierwotny tekst podważa wiarygodność autora nie odnosząc się bezpośrednio do treści książki. I wydaje mi się że nie ma tu żadnej dwuznaczności, żadnego "za, a nawet przeciw".

A jeśli chodzi o moją wiarygodność to przecież nie piszę samej opinii, a jedynie zwracam uwagę na pewnego rodzaju fakty które wpływają na moją opinię, ale jednak które każdy może sobie sam ocenić i wyrobić własną.