Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Szmajdziński: Macierewicz jest pamiętliwy

Szmajdziński: Macierewicz jest pamiętliwy

Money.pl / 2007-02-06 08:43
Komentarze do wiadomości: Szmajdziński: Macierewicz jest pamiętliwy .
Wyświetlaj:
ŁowcaGwiazD / 153.19.178.* / 2007-02-07 11:30
a co z exesbekami pracującymi w Urzędach i Izbach Skarbowych, Izbach Celnych itp.
los polakos / 83.17.92.* / 2007-02-07 10:09
no komuchy, który z was wiedziął o planach zabójstwa naszego Papieża i nic nie zrobił ?!
Nadchodzi koniec czerwonych śmieci, Łubna juz czeka na was. Ochronka Tuska juz nie pomoże. Michnik i Wałesa was ochraniali jak tylko sie dało przez te 17 lat, ale legenda sie kończy !!!
To który maczał swoje brudne paluchu w zamachu na Papieża?
radekidz / 2007-02-07 10:54 / Mazur z Mazur
Jarek tez wiedział , ale nie chciał "konfabulować" !!!
brr / 83.15.97.* / 2007-02-06 18:42
Jeżeli tow. Szmajdziński żałuje Radka a do tego jeszcze słychać wycie polskojęzycznych merdiów to znaczy, że Jarek dobrze zrobił zostawiając Maciarewicza. Znaczy to jeszcze,że za Radkiem stoją potężne lewackie siły. Te same, które zboczeńców na piedestał wynoszą i walczą z dorobkiem kultury łacińskiej a w szczególności z chrześcijaństwem. I tyle.
sta333 / 80.55.241.* / 2007-02-06 21:54
Czy Wy ,Szanowni Rodacy nabierzecie kiedyś na tyle rozumu by słyszeć co się mówi a nie kto to mówi? Czy gówna wypowiedziane przez Kaczyńskiego czy Szmajdzinskiego znaczy co innego ?
Krz.. / 85.128.102.* / 2007-02-06 20:28
Nadajesz się facet tylko do psychiatryka razem z nam panującymi. Bardzo do siebie pasujecie. Więcej Cię już kopał nie będe ponieważ jetem przekonany, że jesteś nieszczęśliwy z samym sobą.
ixol / 83.15.97.* / 2007-02-06 18:51
Podobno tow. Szmajdziński legitymacje ZMS dostał już w łonie matki. Tow. Szmajdziński w Polsce się marnuje. W takiej Korei Północnej to on skrzydeł by dostał. To przecież nuklearna potęga.
janoo55 / 2007-02-06 20:21 / Bywalec forum
dla Ciebie jest miejsce w Bangladeszu w kolejce za miską ryżu. Pewnie jesteś mały, krnąbrny, bez poczucia humoru, masz kluchę w buzi jak mówisz, pikielnie złośliwy i zarozumiały. Takie cudo kolejnej RP.
kinkiet / 83.24.248.* / 2007-02-06 21:40
trzeba było więcej, np stawiający kabałę, jedzący dzieci na śniadanie, rzucający uroki . Podstawą propagandy jest bowiem stawianie na ekstremalne przypadki. Jest tu paru, którzy są w tym całkiem dobrzy - bierz zatem przykład i rozwijaj się.
sceptyk / 2007-02-06 13:42 / Tysiącznik na forum
Ja też jestem pamiętliwy, i p. Szmajdzińskiemu pamiętam jego dęte przemowy o wyższości ustroju komunistycznego nad zgniłym kapitalizmem, i o tym, że lewica ma serce po lewej stronie.
Przektęty lewicowych kacyków też pamiętam. I mam nadzieję, że nie sam.
Dzień sprawiedliwości wreszie nadejdzie, towarzyszu Szmajdziński. I wtedy pogadamy sobie, po komsomolsku i partyjniacku.
Niezależny / 217.153.253.* / 2007-02-06 18:01
Kolego "Sceptyku" - zawsze czytam twoje wypowiedzi komentarze na tym forum. Czasami cię podziwiam, czasami się zgadzam, lecz także i krytykuję, - do twych komentarzy. Pamiętliwość cechuje z reguły zemsta, która popycha do czynu. Czy też będzie cię na to stać? Wolę jak wypowiadasz się spokojnie i bez emocji, to ci wychodzi znacznie lepiej. Serdeczne pozdrowienia.
Jerzy Cygan / 83.26.110.* / 2007-02-06 15:17
Chorych ludzi, w tym z chorobą nienawiści powinno się izolować. Wogóle cała ta sytuacja w Polsce z Kaczyńskimi, Maciarewiczem, Romaszewskim, Rokitą i wielu innymi nadaje się do Ogrodu ZO lub Wariatkowa. Szkoda tylko Polski i Polaków, że ich ta plaga spotkała
BPerła
sceptyk / 2007-02-06 17:16 / Tysiącznik na forum
Drogi Romie,
może i wymienione osoby są chore z nienawiści. A komu oni dotychczas zrobili krzywdę?
A to towarzysze Szmajdzińskiego zamordowali, zagłodzili albo w inny sposób pozbawili życia nie mniej jak 50 milionów ludzi (poczytaj Romie "Czarną Księgę Komunizmu"). Nikt dotychczas za te zbrodnie nie został ukarany.
Więc nie pisz Romie o nienawiści, bo dziesiątki milionów ofiar komunistycznych zbrodni woła o pomstę.
Narazie niestety na próżno.
MacMurphy / 84.40.135.* / 2007-02-06 21:26
A towarzysze Ojca Świętego spalili na stosie 500 tysięcy, co przy ówczesnycm stanie ludności było proporcjonalne do 50 milionów.

Wymiana poglądów niech będzie merytoryczna, a nie histo(E)ryczna.
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-02-06 22:02
6 mld / 100 = 60 mln ludzi na świecie???

troszkę przesadziłeś, panie towarzyszu...
konglomerat / 83.20.251.* / 2007-02-07 21:25
myślisz, że wtedy nie było 60 mln ludzi ? Jesli masz rację to wynik jest "lepszy" dla spalonych. Procentowo było ich więcej.
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-02-07 22:19
60 mln na świecie było na wieki przed Chrystusem, więc towarzysz Mac bredzi.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-06 15:41
Demokratycznie wybrany Murzyn zrobi swoje, Murzyn będzie mógł odejść. A na razie niech czyści to postkomunistyczne szambo :-)
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-06 10:12
Nie tylko Macierewicz jest pamiętliwy, Ziemkiewicz w "MIchnikowszczyźnie" też (i dobrze):

"Stary komunista Brecht twierdził, że okradzenie banku jest niczym wobec założenia banku. W odniesieniu do zwalczanego przez Brechta piórem kapitalizmu to oczywista bzdura. Ale w odniesieniu do polskiego NEP-u - jak najbardziej prawda.

Komuniści pozwolili zakładać banki prywatne ustawą ze stycznia 1989. Oczywiście trzeba na to było mieć zgodę, której byle komu nie dawano. Z myślą o tych towarzyszach, którym się nie chciało, utworzono jednocześnie z majątku Narodowego Banku Polskiego dziewięć regionalnych banków depozytowo-kredytowych, co bardzo ułatwiło pompowanie państwowych pieniędzy do prywatnych kieszeni.

Niektórym towarzyszom się chciało. Trzy dni po kontraktowych wyborach założony zostaje Bank Inicjatyw Gospodarczych. Wśród udziałowców - Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Jerzy Szmajdziński. Także towarzysze mniej znani, ale akurat piastujący szefostwa państwowych kolosów - Państwowego Zakładu Ubezpieczeń i Poczty Polskiej; także kilku mniejszych państwowych firm. Fundusz założycielski banku jest śmiechu warty, ale zaraz po powstaniu samo tylko PZU (w tym samym roku wykaże ono bilion złotych strat) lokuje w BIG-u na dzień dobry 65 miliardów złotych, na dziesięć lat, na warunkach arcyniekorzystnych, bo nie dość, że odsetki są niskie, to o spłatę lokaty PZU zobowiązuje się nie występować przed jej upływem. Transza po transzy, kierownictwo PZU, zanim wreszcie zostanie przez niemrawą nową władzę zmienione, zdąży wpompować w BIG łącznie pół biliona. Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego - muszą przecież Państwo znać ten skrót, FOZZ - dokłada do tego swoją lokatę, 160 miliardów. Ile wpłaciła Polska Poczta Telegraf i Telefon? Nie wiemy. Ile było takich BIG-ów, też do końca nie wiemy. To wszystko, co dziś znamy dzięki wścibstwu niezależnych dziennikarzy, to drobne ułamki tego, co było. Wiemy, bo tego się nie dało ukryć, że po pewnym czasie BIG przejął, za zgodą ówczesnych władz, państwowy Bank Gdański, skądinąd znacznie od niego większy, i ponoć, jak twierdzono podczas prac sejmowej komisji ds. prywatyzacji PZU, za pieniądze pożyczone od tegoż Banku Gdańskiego.

Za rządów Akcji Wyborczej Solidarność jej macherzy od finansów, usiłujący zbudować analogiczne do czerwonych finansowe zaplecze dla swej partii, Wieczerzak i Jamroży, znowu posługując się pieniędzmi Polaków ubezpieczonych (w znacznej części przymusowo) w PZU, do spółki ze sprowadzonym w tym celu do Polski holenderskim konsorcjum finansowym oraz bankiem niemieckim, będą próbowali przejąć nad BIG-iem kontrolę i odwołać jego nomenklaturowego prezesa Bogusława Kotta. Przebywający w tym czasie w Davos prezydent Kwaśniewski natychmiast pośle do Polski z interwencją swego ekonomicznego doradcę, późniejszego premiera, Marka Belkę.

Żeby było śmiesznie, obaj - Kwaśniewski i Belka - poza tą sytuacją deklarujący niezmierne przywiązanie do zasad wolnorynkowych i wyśmiewający oszołomów mówiących coś o interesie narodowym w gospodarce, na okoliczność walki o BIG chórem zaczną deklamować, że nie wolno pozwolić, by „polski" bank przejęty został przez Niemców.

Dziesięć procent udziałów w BIG ma spółka Transakcja. To również ciekawa firma, założona jeszcze w roku 1988. Wśród pierwszych udziałowców są Akademia Nauk Społecznych przy KC PZPR i partyjny koncern prasowy RSW Prasa - Książka - Ruch, w radzie nadzorczej skarbnik PZPR Wiesław Huszcza, Marek Siwiec i Jerzy Szmajdziński. W początkach 1989 RSW na jasno sformułowane polecenie KC PZPR przeleje do Transakcji 2,7 miliarda złotych.

Ponieważ przynależność Transakcji do PZPR jest trudna do ukrycia, w krótkiej chwili niepewności, czy aby Sejm nie przyjmie ustawy o nacjonalizacji majątku Kompartii, na wszelki wypadek swoje udziały w BIG-u przekazuje Transakcja za drobną część ich wartości firmie Universal, wówczas już sprywatyzowanej na rzecz jej nomenklaturowego kierownictwa, mniej więcej sposobem opisanym powyżej. Inne aktywa Transakcji rozprowadzone zostają pomiędzy jej spółki-córki. Zupełnie niepotrzebnie - Adam Michnik czuwa, żeby „nienawiść" przypadkiem nie zatriumfowała."
pawel8 / 2007-02-07 07:52
Jeżeli nasi wspaniali władcy nie potrafią nić innego od rozliczania, to czy nie mogliby rozliczyć panów czerwonych, napewno bardziej było by to porzyteczne niż igrzyska w mediach. Na marginesie - NoDucks - świetny komętarz.
konglomerat / 83.20.251.* / 2007-02-07 21:27
nie wiem czy jestes w stanie zrozumieć ten komentarz , jeśli nie potrafisz pisac po polsku
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-07 11:02
pomyśl, jaki podniesie się rwetes w "niezależnych mediach" nt. odwetu politycznego
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-06 10:26
A teraz panie Szmajdziński wytocz panu Ziemkiewiczowi proces o "zniesławienie". Buchachacha!!!
Sabre / 2007-02-06 08:43 / Tysiącznik na forum
Wieść gminna niesie że Sikorski musiał odejść z powodu tego nieszczęsnego pocałunku w rękę, jaki mu nieopatrznie zafundował Jarosław K. Wystarczy że szef MON spoglądał z góry na swoich zwierzchników (dosłownie i w przenośni), czemu często dawał wyraz w rozmowach nieoficjalnych, a tu jeszcze taki numer. Ten Radosław to musi być onieśmielający niczym ojciec dyrektor - że go tak Jarosław od razu cmok w rękę.
W każdym razie, równaj do najniższego. Sikorski wyrastał ponad przeciętność rządową, "wizjoner" Macierewicz zaś idealnie wpisuje się w niskie standardy wymagane przez PiS.
czater / 2007-02-06 10:25 / Tysiącznik na forum
Wyszla wielka tajemnica Jarosława czemu jeszcze sie nie ozenil :)
standard / 83.24.248.* / 2007-02-06 16:38
nadstaw się, to nie jest tajemnicą,czego potrzebowali twoi oficerowie prowadzący
rocznik 1984 / 83.10.105.* / 2007-02-06 18:06
o, widzę, że kolega od maciarowców - niewdzięczna to posługa, ale nie kazdy urodził się szleciarzem
rocznik 1997 / 83.24.248.* / 2007-02-06 18:26
w zasadzie tak, szleciarzem nie każdy. Wyjątkiem był rok 1984, wtedy pojawiła się masa szleciarzy.
opoloanin / 69.115.9.* / 2007-02-06 15:55
sikorski bronil komuchow to musial dostac kopa
wstrzemięźliwy staru / 83.30.20.* / 2007-02-06 20:18
Jeśli chcesz żyć w spokoju nie wyprzedzaj (swego) szefa w rozwoju.

Najnowsze wpisy