zygadło
/ 89.67.93.* / 2012-05-18 19:16
A z tej połowy, jeszcze połowa czyli w sumie 25% może zdaniem "naukawców" rodem z SGH dożyć nawet do 150.
Autorzy poprzedniej reformy sprzed 12 lat (największego bubla początku XXIw. - obiecywali wówczas , że emeryci będą mogli spedzać swój wolny czas odpoczywając pod palmami), muszą teraz chwytać się zwykłej demagogii, którą można porównać tylko z "kiełbasą wyborczą" aby podeprzeć system, który się wali.
Ci "naukawcy" zabrali ZUS około 8,5% wpływów ale zapomnieli, że ZUS musi brakującą kwotę uzupełnić - czyli pożyczyć ze SP. I w taki prosty sposób dzięki "naukawcom" ze SGH, ZUS przez 11 lat dorobił się prawie 100 mld długu.
W całej tej "prorządowej demagogii" jakoś się nie mówi w jakim stanie zdrowia są obecni emeryci w wieku ok 65 lat oraz ile wynosi średnia długość życia na emeryturze. Wg danych podanych przez Związki Zawodowe ta średnia długość życia wynosi zaledwie ok 6,5 roku.
Nie mówi się również o tym, że należy podjąć działania pobudzające rozwój własnego przemysłu aby zwiększać i uatrakcyjniać zatrudnienie. Dlaczego ponad 2 mln młodych, wykształconych Polaków musi szukać pracy w obcych krajach a nie w Polsce ???. Ci co już wyjechali w większości przypadków jeśli wogóle powrócą to dopiero na emeryturę (ale nie z ZUS).