henieck
/ 90.141.109.* / 2008-09-30 15:39
po 11 września, na szybko, gdy kongres i cały kraj był w panice, w nocy uchwalono tzw. Patriot Act i "Martial Law" (prawo wojenne). Dało to potężną władze Bushowi porównywalną do dyktatury - może sam kiedy chce wprowadzić stan wojenny, można już teraz bez ograniczeń przeszukiwać domy, zatrzymywać "podejrzanych", podsłuchiwać itd. Amerykanie całkowicie utracili wolność i panowanie ludzi nad władzą. Atak terrorystyczny był zorganizowany wewnętrznie m. in po to, żeby załatwić kontrolę ludzi, sprawę ropy i ciągnąć bardzo opłacalną dla kilku ludzi wojnę. Wiem, że w to trudno uwierzyć - w większości znamy sprawę z oficjalnej telewizji. Zajrzyjcie od Internetu, jest mnóstwo materiałów w niekontrolowanym jeszcze Internecie o tym, że WTC to robota od wewnątrz. Już około połowy Amerykanów nie wierzy w oficjalną wersję! Wojna z terrorem jest po to, żeby trwała!. Nigdy nie dorwą BinLadena, bo w tym wszystkim nie o to chodzi a poza tym Osama to ich człowiek. Jak tylko maleje poparcie ludności dla wojny z terrorem- to dziwnym zbiegiem okoliczności wybucha jakaś bomba (Bali, bo spadało poparcie Australii, Londyn, bo spadało poparcie Anglików) Teraz kryzys finansowy jest też kontrolowanym zamieszaniem żeby ktoś coś mógł osiągnąć. Pytanie kto i co. Pierwsza sprawa to, ze FED nie jest instytucją państwową - tylko kartelem kilku prywatnych banków i rządu. Kilku światowych bankierów jak Rockefeller, Morgan czy Rothschild kieruje całym bałaganem. Oni decydują ile dodrukują pieniędzy. Od kilku lat wewnętrzna działalność Fedu jest całkowicie tajna. (np kongresmanowi łatwiej jest mieć wgląd w to co robi CIA niż FED!!). Przez kilka ostatnich lat wpompowali w gospodarkę bezprecedensową ilość pieniądza (stąd taki spadek wartości dolara). Kredyty na 100 czy 130 % wartości nieruchomości były dostępne nawet dla milionów emigrantów bez numeru Social Security i bez dokumentu tożsamości. Bańka nieruchomości to tylko jeden z wyników bańki monetarnej. Plan ratunkowy Paulsona to nic innego jak "finansowy patriot act". Tak samo ustala się go w panice, w nocy, pod presją.. Powierzchownie brzmi dobrze ale tak naprawdę wiecie o tym planie tylko tyle, że chodzi o jakieś 700mld$... Tymczasem idzie o to, że kilka osób zyska całkowitą kontrolę nad zasobami ludzi - i to całkowicie legalnie. Paulson będzie mieć całkowitą kontrolę po ile i co kupi i po ile komu sprzeda - gdyby ta legislacja weszła to ani kongres ani prezydent, ani nikt nie miałby nad nim kontroli. “The Secretary is authorized to take such actions as the Secretary deems necessary to carry out the authorities in this Act, including, without limitation”. Za pomocą tego aktu odbędzie się mega przepompowanie wartości z rąk zwykłych ludzi do rąk wtajemniczonej we wszystko elity. Amerykanie skończą bez praw, bez pieniędzy, bez domów, w długach, pogrążeni w idiotycznej wojnie. Na naszych oczach ktoś całkowicie i po mistrzowsku zapanował nad Ameryką... Powoli społeczeństwo staje się niewolnikiem - coraz mniej praw, coraz mniej pieniędzy, każdy ruch człowieka jest rejestrowany, bezgotówkowy przepływ pieniędzy, rejestrowany przepływ informacji itd. Do tego wprowadza się chipy identyfikujące i za jakiś czas będzie całkowicie bezgotówkowe społeczeństwo, że jak będziesz nieposłuszny, to wyłączą Ci chip i nawet chleba nie kupisz... Jak cały zdominowany świat ma tak za jakiś czas wyglądać to jeszcze zatęsknimy za komuną :) Wpłacenie kasy i tak już się w dużej mierze odbyło, w ruch poza aktem poszły miliardy $. Razem z bankiem Europejskim około 420mld$ juz jest w obiegu. To spowoduje dalsze osłabienie dolara ale nie zatrzyma mega kryzysu - jedynie oddali w czasie. Dolar traci na wartości a przecież dolar jest głównym instrumentem rezerw walutowych w większości krajów. Taka mega dewaluacja jaką obserwujemy to nic innego jak kradzież wykonana w biały dzień na wszystkich krajach posiadających rezerwy walutowe. Ktoś stracił a KTOŚ zyskał... Kraje takie jak Iran czy Wenezuela chcą pozbyć się trefnej waluty i denominować eksport surowców w euro - ale na to Bush nie pozwoli. Tak samo FED czy podobny IMF chce pozornie pomóc innym krojom - ale pożycza pieniądze na procent, które stworzył z powietrza i po krótkim czasie kraje trzeciego świata stawały się niewolnikami kilku bankierów i połowa ich pkb idzie na samą spłatę odsetek i te kraje nigdy już się z tego nie wywiną - tam już jest po robocie. Żeby nadążać spłacać wytną lasy i pozbędą się surowców. Pomijając efekt dominacji planu paulsona - ten plan to kojejna pożyczka, którą trzeba spłacać a która nie kosztowała fed ani centa (dodruk)- i znów FED i ludzie którzy za nim stoją są górą! Jeszcze tylko dzięki Internetowi ludzie mają szansę - więc nie zdziwcie się jak w krótkim czasie pod pretekstem walki z piractwem czy terrorem nie będziecie mogli przeczytać takich tekstów jak ten...