ad1970
/ 87.205.214.* / 2012-12-15 13:04
Nie dba się systemowo o kierunek rozwoju na wewnętrzną satysfakcję, zatem i na spokój, i na zrównoważenie, bo to uwalnia od gorączki i agitacji konsumpcyjnego zniewolenia, a zatem nie jest mile widziane przez kapitał.
Rozwój dobroci, której jakoby wszyscy chcą, prowadzi automatycznie do spadku pożądania wszelakiego, wzrostu wewnętrznej kontroli, a to oznacza spadek konsumpcji (jakaś oczywiście jest, ale nie taka jak w przysłowiowej "gorączce zakupów"). Tak więc dopóki rządy (warstwa administracji) będą pod kontrolą niższej warstwy kupieckiej (korporacyjnej), zamiast pod kontrolą wyższej (bramińskiej, naukowej, duchowej), która potrafi widzieć szerzej i dalej, to będzie produkowana taka, a nie inna kultura, taki, a nie inny nastrój, ze wszelkimi tego skutkami, w tym i tymi tragicznymi.
02.62 Osoba kontemplująca przedmioty zmysłów rozwija przywiązanie do nich, z takiego przywiązania rodzi się pożądanie, a z pożądania pochodzi złość.
02.63 Ze złości powstaje złudzenie, a ze złudzenia chaos w pamięci. Kiedy w pamięci panuje chaos, zanika inteligencja, a kiedy inteligencja zostaje stracona, upada się z powrotem w materialne bajoro.
14.12 Kiedy wzrastaj siły pasji, wtedy, o najlepszy z Bharatów, rozwijają się symptomy wielkiego przywiązania, pracy dla korzyści, niekontrolowanych pragnień, żądzy i intensywnego wysiłku.
14.13 A kiedy guna ignorancji wzrasta, wtedy, o synu Kuru, przejawia się szaleństwo, ułuda, bierność i ciemnota.
14.17 Z guny dobroci rozwija się prawdziwa wiedza, guna pasji rozwija chciwość. Guna ignorancji natomiast prowadzi do głupoty, szaleństwa i ułudy.
14.18 Będąc w gunie dobroci, stopniowo wznieść się można na planety niebiańskie; guna pasji zatrzymuje na tych ziemskich planetach. A ci, którzy pogrążeni są w obrzydliwej ignorancji, schodzą do światów piekielnych.