Najpierw zakładano, że szybka kolej w naszym kraju ruszy już w 2020 roku, ale wielu z nas uważało to za niemożliwe, bo przecież nasza kolej potrzebuje tak wielkiej modernizacji, że 8 lat na to by nie wystarczyło, tym sposobem rząd Tuska przesuwa to o 10 lat i może będziemy mogli wreszcie szybką koleją podróżować w 2030, w każdym razie PO odsuwa od siebie ten projekt, skoro taki trudny to lepiej go nie ruszać :P