debos
/ 79.185.135.* / 2014-06-17 12:45
tak aby w Parlamencie znalazla sie szersza reprezentacja spoleczenstwa,
Nam nie szersza potrzebna a lepsza. Ta która jest, jest wystarczająco szeroka. A im mniejsza partyjka tym większymi bzdurami i biciem piany się zajmuje i gorszymi liderami się charakteryzuje.
A kto ma tę lepszą reprezentację wybierać? Ci co są łasi na walkę z układem, dekomunizację, aferki, jatki, awanturki? Ci którym można głowy zajmować religią smoleńską? Ci którym im większe brednie i stereotypy się sprzedaje tym szerzej z zainteresowaniem japy otwierają? Ci którzy nie mają pojęcia z czego się bierze bogactwo państwa oraz ich własne bogactwo.
ktoremu towarzyszy w szerokim zakresie korupcja, kadencja premiera, prezydenta RP, prezydenta miasta, burmistrza, wojta powinna trwac jedna kadencje
Nie doktrynerstwo, a obiektywna, racjonalna ocena ludzi musi być kryterium długości sprawowania przez nich urzędu.
I nie przesadzaj z tą korupcją. Ona częściej zdarza się w publicystyce niż w realnym życiu.
Reasumując. Przeżywamy może nie niemowlęcy ale młodzieńczy okres demokracji. To wiąże się z małą aktywnością społeczną wynikającą z założenia, że nic od nas nie zależy. Ale co ma od nas zależeć jeśli się nie angażujemy? Ja myślę, że na to nie ma rady. tylko czas będzie pracował na naszą korzyść. Najpierw my jako naród zapewnimy sobie odpowiedni standard dochodów, stabilność finansową a potem zaczniemy się angażować w życie społeczne. Ale także poświęcać będziemy więcej i środków i czasu na kontakty międzyludzkie, kulturę, sztukę, turystykę itd. itp. To jest proces który wymaga czasu. Tym bardziej, że Polacy rośli, wychowywali, się w specyficznych ( nie chcę ich nazywać )warunkach, mentalności które to nawyki i mentalność dziedziczą. Trudno jest rozerwać ten zaklęty krąg.