K950
/ 89.69.114.* / 2014-11-21 21:35
Przed chwilą czytałem o zamiarze postawienia przez ONZ zarzutów dla Kim Dzong Una za łamanie praw człowieka. A jak ma się do tych zarzutów rola Busha Juniora, Obamy. Czy przypadkiem ci dwaj wymienieni nie powinni być już dawno osądzeni właśnie za łamanie podstawowych praw człowieka. Stanowisko ONZ potwierdza, że silny może wszystko, ale rodzi się pytanie. Czy ONZ jest komukolwiek potrzebne? Czy ta instytucja posiada jakąkolwiek wartość?