Mundek
/ 195.85.227.* / 2006-06-19 16:05
Bo nam tu na naszym ryneczku wydaje się, że oni nami sterują. "Oni" wiedzą, "Zagranica wychodzi" itd itp. Rozmawiałem w ten weekend z 2 zarządzającymi OFE i 3 dealerami (2 Paryż, 1 Londyn). Oni mi powiedzieli, że zarówno oni jak i ich kumple jak świat długi i szeroki nie kumają o co biega. Oni wszysscy są zdezorientowani i to jest powszechne, globalne, ogólnoświatowe. Walka emocji - strach, chciwość, obawa przed kompromitacją, nadzieja na przechytrzenie rywali, skurcz w żoładku, fala optymizmu, a zaraz po niej fala pesymizmu. Większa skala dzialania, ale emocje te same. To nie maszyny - to ludzi. I ONI NAPRAWDĘ NIE WIEDZĄ CO SIĘ DZIEJE. PS. I dobrą ilustracją tej dezorientacji są dzisiejsze 30 minutowe ruchy w USA. Dow po otwarciu z 11016 na 11054, a teraz juz znow 11025. Powszechna hustawka!