Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Tak rząd chce ratować tonącą branżę motoryzacyjną

Tak rząd chce ratować tonącą branżę motoryzacyjną

Wyświetlaj:
oporniak / 83.21.66.* / 2013-01-04 18:00
Mało kupują? Kupują stare graty? To i dobrze. Tzw. autoryzowanym serwisom rura zmięknie. Już nie wiedzieli ile brać za wjazd na plac.
Starego grata nikt nie będzie naprawiał w autoryzowanym serwisie.
brr555 / 94.196.84.* / 2013-01-04 18:11
nie kupują nowych samochodów, przyczyna jest prosta na takie co by chcieli kupić ich nie stać, a po co mają kupić nowy z salonu, żeby już po jego zakupie był mniej wart? stare gruchoty na takie drogi są w sam raz, nowy pojazd nie wytrzymałby tych dziur i kocich łbów -od razu poszły by resory, albo zawieszenie. Poza tym spójrzmy na design nowych samochodów np. fiata, no nie jest to szczyt marzeń, a cena jest często nieadekwatna. To jest tak jak ze znalezieniem pracy, po prostu jest jej coraz mniej a pracodawca jak nie chce zatrudnić kogoś, to wymyśli 1000 przyczyn żeby tego nie zrobić. Przeciętny kupujący, jak nie ma pieniędzy, to też wymyśli 1000 przyczyn, żeby nie kupić samochodu, jak nawet mu się podoba... Taki jest wolny rynek, a za puste gadanie mało kto zarabia nie licząc biurokratów, managerów i Tusko-podobnych PO-oszustów..
dydelf / 178.37.179.* / 2013-01-04 17:44
Nikt mnie nie zmusi do kupna nowego samochodu. Pan samochodzik chyba oszalał. Sukces raczej przypadkowy mu w głowie przewrócił. Można mnie grzecznie i skuteczniej zachęcać do jego kupna.
Zaraz z krwią będą doić / 159.205.128.* / 2013-01-04 18:05
Zmusi, zmusi, już mdzy wierszami o 4 a jak będzie potrzeba 5 generacji co2 na przeglądzie gwizda. Gaśnicę wozisz od paru lat i nigdy się nie przyda.Z tymi podwodnymi łódeczkami to może być hit.Już z Kolumbii do USA cała flota chodzi.
Pozostal tylko DZT Tymiński / 79.185.174.* / 2013-01-04 17:37
Tutaj nie ma co ratować. Polska branża motoryzacyjna prawie nie istnieje. Tusk z Kaczyńskim wykończyli już wszystkich. Pozostał tylko DZT Tymińscy którzy robią w Lublinie Tarpany Honkery i Lubliny. Ale sprzedaż mają fatalną. Brak zamówień ze strony rządowej.
br555 / 188.29.120.* / 2013-01-04 17:48
Tusk z Kaczyńskim razem nie rządzą. Tusk miał więcej czasu na dobicie Polaków, a Irlandia jest- można do niej pojechać za pracą dzięki Tuskom, Millerom ... w innym razie bezrobocie nie wynosiłoby 14, ale 41 % to chyba największe ich osiągnięcie...
Zaraz z krwią będą doić / 159.205.128.* / 2013-01-04 17:26
Za moment Czajna wy-ssus-sanguje przemysł samochodowy i po co to Wam.Budujcie statki kosmiczne albo luxusowe podwodne łodzie,bo w jachtach jakoś sobie radzimy,albo biżuterię, a nie w upadające gałęzie resztki obywatelskich pieniążków.Pewno to od tego mięsa, co go Rosja nie wzięła, tak się robi z człowiekiem,jakieś abandoned Detroit.
mrn / 156.17.88.* / 2013-01-04 17:24
To ma być ten wolny rynek? Niech się państwo nie miesza do gospodarki! Niewidzialna ręka rynku wszystko załatwi!
Adam103 / 89.78.232.* / 2013-01-04 17:18
Interes dla Polaka wg Piechocińskiego:
Kupić nowego Fiata za 40 tys + ubezpieczenia czyli razem 43 tys. pln a za dwa lata sprzedać go za 25 tys. w najlepszym przypadku, tak wygląda wycena Fiatów na rynku wtórnym, gorsza jest pod tym względem tylko Dacia
Amarez / 89.78.232.* / 2013-01-04 17:14
Inwestować w nowy samochód to można ale w Toyotę czy Hondę które to na rynku wtórnym trzymają cenę i stan a Fiata to mogę kupić używanego na przeczekanie albo po zakupy.
jan28999 / 79.186.171.* / 2013-01-04 20:18
Samochód to dla przeciętnego Polaka żadna inwestycja. To tylko taki wóz - do poruszania się . Dawniej był to koń, wóz drabiniasty, kareta, furmanka - a teraz samochód. Różne typy pojazdów w zależności od statusu materialnego oraz potrzeb. Trudno mało zarabiających Polaków zmuszać do kupowania nowych samochodów. Wielu ma samochody dziesięcioletnie, kupione od tzw nowego, które są w dobrym stanie i właściciele dbają o nie i nie zamierzają zmieniać na nowe lecz jednie nowsze np. 3, 4 letnie.
Odgórne narzucanie jakiś norm przeglądów wyśrubowanych do niczego nie prowadzi. Powstanie kolejna szara strefa, zatrudnią nowych urzędasów. A miał być taki mądry nastąpca Waldemara Pawlaka. Po owocach ich poznacie.
br555 / 188.28.93.* / 2013-01-04 17:13
nikt naprawdę nie ma pomysłu na przyszłość, można żyć ponad stan zaciągając kredyty, tak jak w USA, można tworzyć kolejne bańki spekulacyjne - złoto, ropa, nieruchomości, waluty, można nic nie produkować - po co ludzie mają się męczyć w fabrykach? , można tworzyć w nieskończoność miejsca pracy w administracji państwowej. Rok 2013 nie będzie łatwy, powtarzają się lata 30 ubiegłego wieku, a Tusk im wcześniej odejdzie tym lepiej, więcej zepsuć się już nie da, ileż można podatków nałożyć na i tak biedne społeczeństwo, żeby "łże-elicie" żyło się lepiej?
życzliwy / 78.10.83.* / 2013-01-04 17:08
Panie Piechociński, chcąc kupić samochód trzeba mieć pieniądze. Jeżeli biedny Polak ma jakąś pracę
i zarabia 1800.00 na rękę to stać go jedynie na
biedne życie.Jeżeli rząd nie dokona gruntownych reform to za pół roku w Polsce kompletna klapa.
merylu / 89.231.250.* / 2013-01-04 17:54
większość to ma 1200 a nie 1800
Coins / 109.173.150.* / 2013-01-04 16:52
Nie wiem czy Ci ludzie wogóle siebie słuchają. Ja też chciałbym żeby wszyscy kupowali samochody zamiast 70% dochodów oddawali w podatkach. Skąd się bierze ta "inteligencja" na wiejskiej. Od siedzenia na d**** jeszcze nikt nic pozytecznego nie zrobił. Zreszta co za durny kraj chce ratowac firmy nierentowne... Skoro nie ma popytu to chyba trzeba zadać pytanie dlaczego ?? Samochod nowy opłaca sie conajwyzej w leasing za te buble nie warto tyle pieniedzy płacic.
zadrowy-rozsądek / 83.11.135.* / 2013-01-04 16:49
tysiące (kilkanaście) tys ludzi. Przy czym 1500 miesc straconych we Fiacie i tak się nie odzyska, bo ponad 90% aut produkowanych w kraju idzie na ekxoprt...
FANK / 89.74.38.* / 2013-01-04 16:43
JAK MOŻNA MÓWIC O 1450 PRACOWNIKACH ZWOLNIONYCH, TO BEZCZELNE KŁAMSTWO - TRZEBA DODAC JESZCZE 6000 . TO BĘDZIE CAŁKOWITY EFEKT WSPÓŁPRACY Z FIATEM .
Rtg / 91.206.65.* / 2013-01-05 01:31
Czym to jest porownujac ze 150 000 bezrobotnych z budowlanki no czym???
FANK / 89.74.38.* / 2013-01-04 16:37
KOGO MA ZAMIAR RATOWAĆ PAN MINISTER. PRZECIEŻ POLSKA NIE MA SWOJEJ MOTORYZACJI.
BĘDZIE TAK JAK Z FIATEM.
PANIE MINISTRZE CZAS NAJLEPSZY ZABRAĆ SIĘ ZA ROBOTĘ I STWORZYĆ OD NOWA FSO WARSZAWA I INNE FILIE W KRAJU I WYPUŚCIĆ SAMOCHOD ZA 12000 ZŁ DLA OBYWATELA KTÓRY TERAŻ PŁACI ZA SAMOCHOD INNYM ZAGRANICZNYM KONCERNOM , A ROBOTNIK U NICH JEST ZEREM, MNIEJ NIŻ NAWET ZERO JAK MAWIAŁ PAN MILLER I MIAŁ CAŁKOWITA RACJE.
ojciec wikary / 78.131.154.* / 2013-01-04 16:36
podtrzymywana przez ostatnie 2 lata przez rząd i pomagierów powszechnego optymizmu i utwierdzenia Leminga w tym że PKB co najwyżej spadnie do 2,5% a jak przyciśnie to na chwilę i że “jakoś to będzie” ale na pewno “będzie dobrze.”
Wielu kretynów beztroskich obudziło się właśnie ze snu i widzi że coś nie gra ? no mam to właśnie wśród znajomych, zaczynają mocno odczuwać na sobie masaż bolcem….PO
m-53 / 95.49.174.* / 2013-01-04 16:35

Minister gospodarki przyznał, że chciałby, aby Polacy kupowali więcej nowych samochodów zamiast starych

Proszę sobie wyobrazić, że ja też bym chciał.
Ale, panie ministrze, zaostrzenie kontroli w stacjach nie zwiększy ilości kasy, którą mogę przeznaczyć na samochód.
To samo dotyczy autobusów.

Stare samochody kupujemy nie z miłości do antyków, gratów i chęci naprawiania a z prozaicznego powodu. Kasa, misiu, kasa.

Najnowsze wpisy