Tak stopniały korzyści spłacających kredyty we frankach
Money.pl
/ 2012-08-12 15:28
Franecek
/ 89.186.21.* / 2012-08-23 21:22
Jakie są koszty kredytów w innych krajach ! Ile tak lichwa kosztuje u nas ! I czemu Państwo polskie pozwala tak doic swoich obywateli !
Artur173
/ 95.160.106.* / 2012-08-15 10:26
Moim zdaniem zaraz zacznie się hossa na giełdzie. Najpierw zaczną dołować walutę zagraniczną i dlatego wypędzają ludzi z franków bo ci spłacając kredyt przy mocnym złotym zabierają zysk spekulantów. Jak już waluta będzie nisko wtedy zaczną sprzedawać
akcje podnosząc ceny na starcie o 50%. Jak podniosą ceny na giełdzie o 200% to zaczną krzyczeć że zaczęła się hossa i w ten sposób sprzedadzą resztówki. W efekcie: 100% na walucie i 100% na akcjach. Zysk w okresie 6-8 lat całkiem całkiem niezły. Więc nie dajcie się już ubierać w papiery na górce.
ananalityk
/ 77.253.134.* / 2012-08-14 13:45
2008r.-frank po 2zł.pustak na budowę 14zł-16zł -1m2 mieszkania po 6700zł-8200zł.2012-frank po 3.5zł.pustak na budowę 6zł-8zł-1m2 mieszkania po 4100zł-5900zł.A EKSPERCIAKI MÓWILI W 2008 BRAĆ KUPOWAĆ BO BĘDZIE DROŻEJ !!!!
I tak właśnie tworzy się koninkturę... nie należy ufać tak zwanym eksperto, bo zazwyczaj są to informacje wypuszczone po to żeby ludzie zaczęli coś kupować...
bat
/ 178.43.150.* / 2012-08-14 11:57
Mając kredyt w złotówkach, bardzo dużo dopłaca się do banku, a już mając pieniądze w zagranicznej walucie można próbować uniknąć części kosztów. Ja oszczędzam kilkadziesiąt złotych miesięcznie na samej marży wymieniając walutę na spłatę raty na https://fritzexchange.pl/. Na razie jestem bardzo zadowolony z tej opcji
Umiem liczyć
/ 77.115.36.* / 2012-08-14 01:03
Banki się wycofują bo najmniej na nich zarabiają - najlepiej nic nie robić i z kredytu na 200 tys. zarobić jeszcze 400 tys . We franku wyjdzie to tylko ok. 100 tys. Przy obecnym kursie 3,5 zł klienci mogliby wyjść dużo na plus. CHF w ciągu kilku lat może spaść do 2,5 zł jeśli EURO spadnie np do 3,30.
Umiem liczyć
/ 77.115.36.* / 2012-08-14 00:55
Biorąc kredyt w złotym na 20 -30 lat spłacasz dodatkowo 200% do 250% więcej niż bierzesz i to niezależnie czy jest to polski bank państwowy ( dorabiasz Skarb Państwa i pensje zarządów) czy bank prywatny np PKO SA ( dorabiasz Włochów którzy u siebie prawie zbankrutowali - UniCredit). Przy kredycie w CHF gdyby się nie umocnił ( przy CHF po 2,50 zł)to ok.50% więcej. Uwzględniając obecny wzrost wyjdzie ok. 90%-100% więcej.
Umiem liczyć
/ 77.115.36.* / 2012-08-14 00:45
Znajomy brał kredyt po 2,5 za CHF - na początku miał miał ratę 850 zł zamiast 1500 w złotym. Obecnie to ok . 1100 zł czyli ok. 400 zł mniej . Wypociny są idiotyczne gdyż zakładają najgorszy przypadek kredytu w CHF kiedy frank był po 2 zł.
Przy kredycie po 2,5 zł za CHF rata może wyrównać się z ratą w złotym gdy kurs przekroczy 4,5 zł.
locoman
/ 95.40.213.* / 2012-08-13 21:47
No jak ktos boi sie franka a złotówka zwykla mu nie pasi to pozostaje RNS tylko szybko bo do konca roku tylko można startować
mordad1
/ 91.220.39.* / 2012-08-13 10:41
Przy założeniu że kredyt w CHF był wzięty na samym dołku kursu... "klient złotowy wydał na obsługę kredytu 87,7 tys. zł, spłacający franki - 81,8 tys. zł."
Jakby nie liczyć kredyt w CHF jest DUŻO tańszy.
calafior
/ 77.253.13.* / 2012-08-12 21:50
poprawnie politycznie jest narzekac na kredyty w CHF. Ja mam taki od 2007 roku i rata NIGDY nie przekroczyła raty w PLN.
To prawda, kredytu mam duzo więcej niż pożyczałem, ale kredyt jest na kilkadziesiąt lat więc jego saldo zawsze bedzie się zwiększać lub zmniejszać. Jednakże do tej pory rata przy rekordowych kursach CHF NIGDY nie przebiła raty takiego samego kredytu w PLN. Niestety z niedowierzaniem czytam wypociny opena na ten temat juz kolejny raz i sam nie wiem jak oni do tego doszli???
dla niewtajemniczonych: moja marża to 1,2% a obecny Libor to 0,025% co daje oprocentowanie 1,225% nieźle nie? Kurs poszedł w górę o 1,5 pln natomiast Libor zszedł mi z 3,95% na 0,025% i stąd rata jest dalej na nizszym poziomie.
znawców opena prosze o przemyślenie swoich obliczeń i osadów.
jan.gor
/ 37.108.89.* / 2012-08-14 20:12
Co będzie jak dodrukują Euro ? Wystarczy wzrost inflacji a stopy natychmiast pójdą do góry, wtedy spadek € do złotówki nie skompensuje tego, bo nasza rada będzie ratować naszą gospodarkę osłabiając złotego.
niewtajemniczony
/ 77.255.69.* / 2012-08-12 23:05
To zależy po jakim kursie brałeś kredyt. Przy kursie np. 2,0 CHF/PLN opłacalność kredytu w CHF kończy się po przekroczeniu kursu CFH/PLN 2,7 (malejące raty kredytu, spłacające szybciej kapitał) - zrób sobie symulację
Założenia: kredyt z CHF oprocentowany 1,5% a w PLN 6%.
tommy153
/ 212.160.234.* / 2012-08-14 10:33
niewtajemniczony, coś u Ciebie nie tak z kalkulacjami. ja brałem kredyt w CHF przy kursie 2,12 i nawet przy 3,8 dalej moja rata kredytu była niższ od tej w PLN (co prawda o 18 pln ale ciagle niższa), więc skąd u Ciebie próg opłacalności przy kursie 2,7????
wran
/ 83.21.9.* / 2012-08-12 18:23
Kredyty we frankach mają u nas krótką historię. Wszystko okaże się dopiero za 10-20 lat.
Teraz można mówić banialuki...
klient_mediamarkt
/ 84.10.227.* / 2012-08-12 18:08
Musiałby dołożyć 100 tys.??? Ojojoj, niewypał!!! Dług wynosi 460K zł na dzień dzisiejszy. Mieszkanie kupione w 2008 za 300k dziś może by się udało sprzedać za 220 góra. To ile brakuje? Tak, dokładnie 240K zeta. Podany przykład dotyczy kredytu z LTV>200%. Czyli pętla kredytowa bardzo mocno zaciśnięta na szyjce.
wojols
/ 83.25.164.* / 2012-08-12 16:32
Kto robi te wyliczenia, przez 49 miesięcy różnica wynosi tylko 5900 zł, czyli średnio 120 zł miesięcznie ? Gdy w pierwszym roku różnica wynosiła 700 zł miesięcznie. A w ostatnim roku zmniejszyła się z 6300 zł do 5900 złczyli wynika, że w ostatnim roku rata kredytu frankowego była wyższa ? Coś mi się to wszystko w liczbach nie zgadza.
Albo "odgrzewane kluchy", albo matoły zaczynają jakąś nagonkę. Mam kredyt we frankach, rata jest niższa niż gdybym zadłużył się w złotówkach, od chwili wzięcia kredytu nadal moja korzyść jest ponad dziesięciokrotnie wyższa niż dodatkowy wydatek w kilku miesiącach, kiedy raty w złotówkach mogły być niższe. Do tego w każdej wpłaconej racie ponad 90% to spłata kapitału, a nie odsetek. Dlatego bankom żal tak d...ę ściska. Mam oprocentowanie na dziś 0,9% rocznie...
franenstein
/ 83.21.219.* / 2012-08-12 18:16
No dokładnie. Samo oprocentowanie kredytów frankowych jest zajefajnym plusem. 0.91% :P to niech i franek po 4.5 zł będzie to i tak do przodu ;)
romek995
/ 87.205.217.* / 2012-08-12 19:24
a pomyślałeś co będzie jak frank będzie po 3,5 zł., ale LIBOR skoczy do 5-6 % ? pooglądaj sobie historyczne stawki LIBOR i pomyśl trochę do przodu - to nie było tak dawno...
http://www.fedprimerate.com/libor/libor_rates_history.htm
franenstein
/ 83.21.219.* / 2012-08-12 20:51
Um, to się będę martwił.
Powiem inaczej: kredyt brałem na budowę domu nad morzem. Z wynajmu kwater mam na utrzymanie roczne domu, spłatę kredytu (roczne stawki) i jeszcze zostaje piękna sumka. Wiem, wiem, że np moze rurociąg p****.. i z wynajmu będzie lipa i takie tam.
Mialem wybór.. albo mieszkać dalej u teściów w jednym pokoiku z rodzinką, albo brać kredyt i budować domek, który na siebie będzie zarabiał.
Lysy 25
/ 83.238.242.* / 2012-08-12 15:28
Ciężkie jest życie Frankensteina.