Prawda jest taka, że Minister Finansów chce wymazać, "spalić" - swoje już wystawione i wydane kasjerom z OFE, papiery dłużne państwa polskiego, Obligacje skarbowe wieloletnie, wystawione na poczet zadłużenia, długiem publicznym, wewnętrznym- przyszłych noworodków Polaków. Ale tylko te obligacje -wydane księgowym z OFE. Obligacji wydanych innym inwestorom już nie nazywa się "szkodliwym długiem publicznym". Bo nasz rząd nie ma prawa ani możliwości, "ukąsić", umorzyć, wymazać, skasować, spalić itp. - obligacji skarbowych, wydanych poza OFE. Z BULEM musi je kiedyś wykupić, za kilkanaście lat, powiększając dług publiczny. Ale z tymi obligacjami, sprzedanymi do OFE - jak mówi nasz "obrońca"- pan Balcerowicz - próbuje już dokonać "fałszerstwa intelektualnego". Podejmowane są
akcje propagandowe, oczerniające Ideę powołania i istnienia OFE, usiłuje się medialnie, ustami POlityków, zaciemnić prawdę, potargować, wyrwać trochę tych obligacji z OFE, lub wszystkie, pod pozorem "ulepszenia systemu emerytalnego" i finansów państwa. Sprzedając księgowym z OFE, na bieżąco - polskie papiery dłużne, obligacje skarbowe wieloletnie, w zamian pobierając w zamian z OFE realną gotówkę, z bieżących potrąceń składek emerytalnych, z pensji pracujących Polaków, tych wpłacanych do OFE. Pieniądze ze składek OFE, te pożyczone przez Ministra Finansów od księgowych z OFE, w zamian za wydane obligacje skarbowe, zostały już skonsumowane, na bieżące potrzeby państwa i jego budżetu, niekoniecznie na wypłaty bieżących emerytur. Oczywiste jest, że teraz dłużnik, próbuje swój dług w obligacjach skasować, umorzyć, wchłaniając OFE z ich skarbcami, pełnymi obligacji Skarbu Państwa (do wykupu za 10-145 lat), do ZUS.. I wtedy w[pnowy właściciel skarbca OFE, spali swoje papiery dłużne, obligacje, w zamian za ... zapis wirtualny. Zapis w ZUS, czyli w księdze obietnic emerytalnych państwa polskiego, składanych teraz, ale na poczet składek emerytalnych przyszłych noworodków polskich. I nikt nie pyta-właścicieli obligacji w skarbcach OFE, ani potencjalnych rodziców, czy chcą takiego zadłużenia przyszłych potomków, z jednoczesnym "spaleniem" papierów wartościowych, obligacji, ze skarbców OFE?
To o tym grzmią obrońcy OFE, UE i sam Balcerowicz, ale propaganda medialna pro POlityczna, zagłusza jak potrafi, ten słuszny gniew oburzonych, planem likwidacji OFE.