To nie moje wpłaty do OFE powiększają długi, tylko potrzeby finansowe państwa są zaspokajane z pieniędzy, które najpierw wypracowałem a potem (za łaskawym pośrednictwem ZUS) wpłaciłem do OFE. To nikt inny jak państwo narzuciło OFE konieczność inwestowania w obligacje. Jeśli dziś to przestało państwu polskiemu odpowiadać niech wykupi swoje obligacje i uchwali prawo, które zabroni OFE inwestować w polskie obligacje. Wtedy OFE kupi inne obligacje np. niemieckie. Tymczasem dziś sytuacja wygląda tak, że najpierw państwo narzuciło konieczność kupowania obligacji a teraz mówi (akurat OFE), że to jest "be" bo zwiększa deficyt budżetowy. To może niech państwo polskie powie wszystkim innym frajerom: drobnym ciułaczom i instytucjom finansowym, że anuluje kupione przez nich obligacje bo przez to rośnie deficyt budżetowy. Jakoś na razie takich głosów nie słyszę. Słyszę za to głos pana premiera, który z troską w głosie oświadcza (zgodnie z wyrokiem jakiegoś tam sądu), że moje pieniądze wpłacone do OFE nie są moje. Najwyraźniej na tej podstawie uważa, że może sobie je przywłaszczyć bo dzięki temu łatwiej będzie mu się rządziło.

Wśród młodych i niedouczonych z większych miast - tak.

Resza elektoratu PO jest ciemna jak tabaka w rogi więc nie ma pojęcia, czy to dobrze, czy źle.

Ktoś tu proponuje- wydać ludziom to, co mają zapisane w ZUS, KRUS...
Można i tak- wypłać z ZUS-u he,he,he... Ale trzeba by najpierw odkryć, w Polsce, na terenach państwowych, jakieś potężne złoża diamentów i złota. I to wszystko sprzedać "na pniu", a więc po niskiej cenie, i z tego wypłacić -wszystkim tym, co mają coś zaksięgowane na koncie w ZUS, zaprzestając im wypłaty ich świadczeń, niech się sami finansują na emeryturze i rencie. Np. taki rachunek do pokrycia z tych kopalni diamentowe i złota: 20.000.000 żyjących Polaków (którzy mają coś na koncie wirtualnym w ZUS) x 600.000 zł (średnia orientacyjna kwota KP+składki po waloryzacji na 31-12-2013) = 12.000.000.000.000 zł, a więc chyba ok. 12 bilionów złotych. Ta wypłata oczywiście nie do ręki, tylko na jakieś konto, jak w "banku rosyjskim" - "nie połuczisz i nie propadziot"- bo większość wzbogconych z kasy ZUS, natychmiast by "przepiła i przeżarła", roztrwoniła, np. na bezrobotne dzieci i krewnych, na ich i swoje długi, na inwestycje w dobra luksusowe, na Totolotek, wakacje bez końca, itp. -i po zbankrutowaniu, znowu udała by się pod budynki... opieki społecznej, jako starcy, kaleki, bezdomni i bezrobotni, bez emerytury i renty. Bo wypłata z ich konta w ZUS= zaprzestanie wypłaty z kasy ZUS - ich bieżących świadczeń. No i oczywiście, od tego dnia, każda wypłacona złotówka, tym, co nie zechcą wybrać "swojej" kasy z ZUS, w emeryturze i rencie, musi pochodzić z bieżącej składki z kasy realnej już, z kasy gotówkowej,a nie wirtualnej w ZUS. Wszystko inne, poza ZUS, do kasacji, żadnych KRUS, BIUR Emerytalnych MSW, PKP, MON itp. Kolejna kwota do pokrycia diamentami i zlotem z odkrywki 2013, na pokrycie bieżącego, comiesięcznego deficytu wypłat emerytur i rent, tj, nadwyżki nad bieżącymi kwotami indywidualnej składki emerytalnej, rentowej., bo ktoś musi wykopać kolejne pociągi diamentów i złota, na pokrycie deficytu emerytur, np. dla górnikow, wczesnych emerytow mundurowych,oficerów , generalicji w tym tych oficerów w sutannach, sędziów TK, TS i sądów powszechnych, apelacyjnych, kasacyjnych, rejonowych i okręgowych, innych prawników rządowych, i prokuratorów, urzędników i partyjniaków, byłych oficerów z KBW, UB, NKWD

Pomyśl zanim napiszesz głupoty. OFE nie ma kasy tylko obligacje i akcje. Zwrot gotówki to masowa podaż obligacji i akcji. Tego nikt nie kupi. Skończyło by się załamaniem na giełdzie i bankructwem finansów państwa.

Co tak wszyscy się uparli na tą kasę ... zakładam że to chwilowe ograniczenie w zrozumieniu tekstu pisanego. Ja chcę tylko by odblokowano dostęp do jednostek uczestnictwa OFE. Co z nimi zrobię to już moja sprawa. Zresztą ostatnio opisywane badania świadomości ekonomicznej Polaków wskazują że nie powinno być wręcz problemów ze spieniężeniem ich. Po prostu zanim ludzie się zorientują co im by oddano, to co bardziej zorientowani już by się tego pozbyli bez znacznej straty na wartości.

Czyli dokładnie tym czym będzie wypłata emerytur z OFE

No nie masz racji.
Przez ponad 10 lat ruch w OFE był praktycznie jednokierunkowy-tylko wpłaty. Teraz co prawda zaczynają się wypłaty, ale ze względu na małą ilość wypłacanych emerytur, a także niską ich wartość, wypływ pieniędzy jest minimalny.
Zakładając że aktualne rozwiązania bedą obowiązywać nadal (jest to założenie dosyć karkołomne) strumień wpłat i wypłat zrówna się za ok.30 lat. I nie będzie takiego przypadku że nie ma wpłat a są same wypłaty.
Oczywiście OFE będą jedne aktywa sprzedawać inne kupować jak każdy inwestor, ale nic nagłego-przy założeniach jak powyżej-się nie stanie.