brydzia
/ 2009-01-11 21:04
/
10-sięciotysiącznik na forum
Rubin opuszcza Citi
Nina
2009-01-11, ostatnia aktualizacja 2009-01-11 19:43
Citigroup, jedna z największych instytucji finansowych i jednocześnie ofiar kryzysu w Stanach Zjednoczonych, szykuje się do sprzedaży swojego biznesu maklerskiego - donosi "Financial Times".
ZOBACZ TAKŻE
* Euforia na Wall Street i tylko jedno "ale" - Citigroup (22-11-08, 00:32)
* Citigroup zamierza zmniejszyć zatrudnienie aż o 10 proc. (15-11-08, 00:45)
* Resztówka Handlowego dla Citigroup? (23-07-08, 21:00)
* Deutsche Bank chce części Citigroup (25-04-08, 00:08)
* Kryzys na Wall Street. Szef Citigroup odchodzi (06-11-07, 02:00)
Rozmowy na temat sprzedaży Smith Barney, domu maklerskiego Citigroup, trwają - Morgan Stanley jest podobno gotowy zapłacić 2,5 mld dol. za pakiet kontrolny. Celem tej transakcji ma być połączenie Smith Barney z domem maklerskim Morgan Stanley, a potem zwolnienie przynajmniej części z 24 tys. zatrudnionych tam doradców finansowych. Jednocześnie dla Citigroup jest to szansa na zdobycie cennego kapitału. Na upłynnienie przynajmniej części biznesu grupy na całym świecie coraz mocniej naciska rząd amerykański, który w listopadzie udzielił Citi 300 mld dol. gwarancji, chroniąc go w ten sposób przed potencjalnymi stratami z "toksycznych" aktywów.
W piątek wieczorem o swoim odejściu z Citigroup poinformował Robert Rubin, wieloletni doradca zarządu, wcześniej prezes banku inwestycyjnego Goldman Sachs i sekretarz skarbu w gabinecie Billa Clintona. Jego zarobki w czasie dziesięcioletniej pracy w Citi sięgnęły 115 mln dol.