Liberał
/ 80.55.141.* / 2006-04-18 12:00
A moze konsument sam by troche zadbał o siebie i pomyslal zanim podpisze umowe ? Podpisuje bzdury, a potem pretensje do całego swiata, tylko nie do siebie. No ale myslenie boli. Zwłaszcza wyborców samopisu. Najlepiej wszystko uregulowac, kontrolowac i całkowicie zwolnic człowieka z myslenia. Tutaj nawet pokrywa sie target socjalistów i marketingowcow: IDIOCI i CIEMNOGRÓD.