przez trzy lata pracowalem zdalnie przez telefon i na poczatku praca rzeczywiscie mnie jarala, ale potem motywacja spadla i efektywnosc tez, bo wstawalem o 11 kladlem sie o 1-2 w nocy i na zdrowiu odbilo sie to bardzo szybko, kolezanka dala mi namiar do pracy w sprzedazy na etat i 8-godzinny system pracy bardziej mi sluzy przychodze wczesnie wychodze o normalnej porze nie ma co narzekac
ze strony firmowej podsumowanie dnia pracy http://praca.eniro.pl/2011/03/moj-dzien-pracy-w-eniro/
ale znam tez sporo osob ktore w telepracy sobie niezle radza, wiec nie ma reguly, ze to dla kazdego, jeden potrzebuje 8 godzin systematycznie, a inny niekoniecznie

Genialne są te artykuły nt co pracodawca "powinien". Praktyka jest jak się nie podoba albo wyp... Ewentualnie no skoro już muszę to proszę bardzo, ale za to obniżka pensji. Ale co się od Kodeksów Pracy i artykułów o rzekomych darmowych obiadach od pracodawców napiszą to już ich makulatura.