taki jeden corpo w NL
/ 83.6.166.* / 2015-11-01 07:29
gadanie....na zachodzie sie z tego wycofuja a u nas rewolucje...ja pracuje z dome juz 7 lat (w Holandii dla duzej miedzynarodowej korporacji) chodze do biura gdy musze albo chce...powiem tak: na poczatku super spokoj cisza, ale nie kazdy tak moze bo to zalezy od charakteru - czy rzeczywiscie bedzie pracowal. Ale po latach powiem,ze zadne skype, lync, telefoniczne konferencje nie zastapia fce-to-face. Nawet widac to w tym jak zespoly sa rozlokowane w roznych krajach w 2-3dniowym workshopie moga zrobic tyle co w 2-3 miesiace na odleglosc....zdrowym rozwiazaniem to 3 dni biuro, 2 dni dom....pod warunkiem,ze ludzie beda uczciwie pracowac w domu a nie kopac np ogrodek....