chichot dona
/ 5.174.68.* / 2014-03-21 20:13
Przepisy amerykańskie przewidują, że firma, która w co najmniej 50 proc. jest własnością osób wyszczególnionych w rozporządzeniu wykonawczym Obamy może zostać przejęta,
Obawiam się, że ten przepis bardziej zaszkodzi firmom zachodnim niż rosyjskim a to z powodu retorsji.
Kiedyś dla mnie było by to nieprawdopodobne aby USA z powodów politycznych kogoś wywłaszczały z jego mienia. USA które są a raczej były obrońcą praw własności i obrońcą tzw. wolnego rynku.
Gdyby Rosja coś takiego zastosowała to propaganda tzw. wolnego świata zachłystywała by się pianą wściekłych komentarzy.
Rosja już pokazała , że wykorzystuje przepisy ustanawiane przez USA. Tak wykorzystała casus Kosowa. USA pod względem prawnym na forum międzynarodowym nic nie mogą zrobić ponieważ Rosja postąpiła dokładnie z przepisami przeforsowanymi przez USA w sprawie Kosowa.
Podobnie będzie i tym razem. Rosja przejmie majątki firm/koncernów zachodnich które działają na terytorium Rosji oraz przejmie firmy o kapitale mieszanym.
Akurat w tej wojnie raczej więcej straci zachód.
Długofalowo Rosja a raczej jej zasoby naturalne są bardzo ważne dla zachodu. I nie mam na myśli ropy czy gazu. Chiny ograniczyły o niemal (90)% eksport pierwiastków strategicznych. Zapasy na zachodzie są małe tylko na kilka lat. Jedynym Ratunkiem jest znowu import z Rosji oczywiście jeżeli Rosja tego nie zablokuje. Akurat Chinom bardzo zależy na ścisłej koordynacji z Rosją w tym względzie. Oczywiście Chiny mają na względzie głównie interesy swojej globalnej pozycji. Osłabienie zachodu to wzmocnienie Chin.
Rosji technologie z zachodu już tak bardzo potrzebne nie są. Coraz ściślej Rosja współpracuje właśnie z Azją. Już pisałem USA przegięło, chciało "nakłonić" Rosję do większej uległości, większej "otwartości i chęci" do współpracy z zachodem na warunkach amerykańskich. Z każdym innym państwem taka polityka miła by sens i była by skuteczna ale nie z Rosją. Rosja która wciąż "cierpi" z powodu tego ze nie jest już równym graczem globalnym z USA bardzo wrażliwa jest na takie posunięcia jakie jej zaserwowało właśnie USA przy udziale UE.
Od kilku lat Rosja mocno uniezależniała się od potencjalnych restrykcji, co było widoczne. Najwidoczniej w USA uznano, że jest to ostatni moment skutecznego nacisku na Rosję. Potem będzie to jeżeli nie możliwe to bardzo mało efektywne. Obawiam się, że już jest za późno. Rosja jest jeszcze podatna na sankcje ale już nie tak , ponadto proszę przyjrzeć się coraz silniejszej współpracy z Chinami. Proszę zwrócić uwagę na kontakty na niższym poziomie, nie afiszowanym w ogólnoświatowych mediach.
Może wyglądać na to, że w globalnej rywalizacji o Rosję wygrywają Chiny.
Jeżeli tak, to "gratuluję" politykom z szeroko rozumianego zachodu.