Forum Polityka, aktualnościKraj

To będzie mocne uderzenie Donalda Tuska

To będzie mocne uderzenie Donalda Tuska

Money.pl / 2011-11-07 07:18
Komentarze do wiadomości: To będzie mocne uderzenie Donalda Tuska.
Wyświetlaj:
OBROTNIAK / 31.174.93.* / 2011-11-21 17:38
Jeśli naprawdę chcesz mu sprać mordę, to podajemy ci adres: Sopot, ulica Jana z Kolna (nie wiem który numer, ale na przeciwko jego domu, po drugiej stronie ulicy jest przedszkole nr.8, zresztą samemu trzeba się rozejrzeć i uważać na jego tajniaków – w tym niemiecki oddział szturmowy). Powodzenia! POLECAM WYSŁANIE WIDOKÓWEK RODZINIE TUSKA -NA 100% DOJDA POD TEN NR. I ŻYCZYĆ MU CO KAŻDY CHCE, NA KONIEC DODAM ŻE ŻONA TUSKA ZAŻĄDAŁA OCHRONY BO LUDZIE PLUJĄ NA NIĄ NA ULICY = NAS PODATNIKÓW KOSZTUJE TO 20 TYŚ. ZŁOTYCH MIESIĘCZNIE.
Wapniak / 2011-11-13 12:12 / Tysiącznik na forum
Uderzenie, które moim zdaniem będzie polegało tylko na zdarciu z nas kasy celem pokrycia długów wynikających z nieudolnego rządzenia. Nie tylko swojego.
Hmm... a może nie tylko z nieudolnego?... "Europejczyk roku"...
Entuzjasta SLD / 83.25.30.* / 2011-11-07 22:44
S t r o n a  byłych działaczy  Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża
DONALD TUSK, CZYLI PAN NIKT

Opublikowany w ■ aktualności, ■ historia, ■ wywiady, Wyszkowski Krzysztof przez Maciejewski Kazimierz w dniu 6 Listopad 2011
„Tusk obecny pozostaje tym samym prostym, niedojrzałym emocjonalnie, społecznie i politycznie dziewczynkowatym chłopaczkiem, jakim był w roku 1989. To nastroje elektoratu zindoktrynowanego medialnie na akceptację politycznej tandety, łatwizny i podróbki wyniosły go na polityczne wyżyny. Balon łatwo wzniósł się w górę właśnie dlatego, że jest lekki, bo pusty” – z Krzysztofem Wyszkowskim rozmawiają Anita Gargas i Paweł Paliwoda.

Zna Pan Donalda Tuska osobiście od niemal 30 lat.
Kiedy zaczął przejawiać predyspozycje i aspiracje przywódcze?

Muszę przyznać, że zdumiewa mnie rozwój politycznej kariery obecnego premiera. W głośnym wywiadzie dla „Gazety Gdańskiej” z 1991 r. Tusk mówił o sobie, że woli być „macherem z zaplecza” niż pełnić rolę publiczną.
Kiedy byłem doradcą Jana Krzysztofa Bieleckiego, Tusk często pojawiał się w Kancelarii Premiera właśnie jako cichy pośrednik. Kiedy Bielecki, nieco zirytowany tymi zabiegami, zaproponował mu przyjęcie jakiejś funkcji państwowej, która umożliwi mu jawne działanie we własnym imieniu – Tusk stanowczo odmówił. W tym czasie Bielecki nawet mnie ostrzegał przed Tuskiem i jego grupą – „Uważaj na nich”, co było dla mnie zdumiewające, bo byłem przekonany, że sam jest jednym z nich i dopiero wówczas dowiedziałem się, że nie jest członkiem KLD.
To utwierdziło mnie w przekonaniu, że Tusk do eksponowanych funkcji politycznych się nie nadaje, wie o tym
i na roli machera poprzestanie.
Ważnym objawem akcesu Tuska do układu było powołanie go przez Mazowieckiego do składu Komisji Likwidacyjnej Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej. Chodziło o podział gigantycznego majątku monopolistycznego molocha będącego własnością PZPR. Sposób tego podziału miał decydujące znaczenie dla stanu polskiej prasy, a więc również świadomości politycznej całego społeczeństwa. W kwietniu 1990 r., gdy w okrągłostołowym centrum decyzyjnym był nie tylko Jaruzelski, ale również Kiszczak i inni ludzie sowieccy, pełnym zaufaniem tego układu został obdarzony anonimowy dzieciak z „Gazety Gdańskiej”. A jego partnerami byli tacy wyjadacze, jak Jan Bijak, członek KC PZPR i współtwórca „Polityki”, z którą, zresztą, do dziś łączą Tuska bliskie kontakty. Był tam, co prawda, też Andrzej Grajewski, szerzej nieznany wówczas dziennikarz katolicki, ale w tym przypadku decydowało podjęcie przez niego, jak tłumaczy obecnie – na prośbę ministra Bronisława Komorowskiego – tajnej współpracy z WSI jako „Muzyk”. Jakie gwarancje dał Tusk, nie wiemy, ale biorąc pod uwagę skalę majątku, jakim dysponował choćby tylko na Wybrzeżu, musiały być to gwarancje dające układowi pewność jego pełnej służebności.

W jaki sposób ten człowiek zaplecza stał się szefem rządu?

Mam poczucie, że nie jest to skutek charakterologicznej i mentalnej ewolucji Tuska, a raczej radykalnego spłycenia świadomości społecznej. Istnieje taka zupa, mleko z ubitym białkiem, nazywana „zupa nic”. Tusk jako polityk to taka zupa nic – „Pan Nikt”. Tusk obecny pozostaje tym samym prostym, niedojrzałym emocjonalnie, społecznie i politycznie dziewczynkowatym chłopaczkiem, jakim był w roku 1989. To nastroje elektoratu zindoktrynowanego medialnie na akceptację politycznej tandety, łatwizny i podróbki wyniosły go na polityczne wyżyny. Balon łatwo wzniósł się w górę właśnie dlatego, że jest lekki, bo pusty. Po ujawnieniu się fałszu mitu Wałęsy z jednej strony, a z drugiej po planowej i metodycznej akcji niszczenia przez dominujące środowiska medialno-polityczne postaci prawdziwych mężów stanu, takich jak Jan Olszewski i Lech Kaczyński, szeroka publiczność została wytresowana do traktowania polityki jako elementu rozrywki telewizyjnej, obok „Tańca z gwiazdami” czy innego show. W tym second-handzie nie szuka się męża stanu, człowieka powagi, odpowiedzialności, patriotyzmu i ofiarności. Kariera Tuska może być miarą miałkości politycznej znacznej części Polaków. Pan Nikt doskonale komponuje się z intelektualną i moralną pustką swoich wielbicieli.

Kto tę pustkę wytworzył?

To jest trwanie dziedzictwa PRL. III RP tylko formalnie jest nowym państwem, bo choć wiele struktur uległo „transformacji”, to mentalność sowietyzmu przetrwała i nadal triumfuje. Nadal podstawową strukturą, decydującą o kształcie i wpływach wszystkich innych, jest zbudowany przy Okrągłym Stole układ postkomunistyczno-postsolidarnościowo-liberalny, który wartości i postawy państwowotwórcze zwalcza z całą siłą, jako fundamentalne zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa. Sojusz byłych właścicieli PRL z agenturą komunistycznych służb specjalnych i wszelkiego autoramentu złodziejami jest układem t
jakub2 / 31.62.23.* / 2011-11-07 20:51
Tak słusznie niech się walnie w swój rudy łeb , może by się skończyło to niszczenie Polski i Polaków
darowac / 195.116.187.* / 2011-11-11 18:20
Przesadzasz, a co Ty dla tego kraju zrobiłeś??? :)))
ryntjung / 2011-11-07 20:26
No - boję się, że nie dożyję mocnego uderzenia rządzącej ekipy... . Kryzys u drzwi a panowie robią sobie wakacje. Niefrasobliwością tego nie można nazwać bo to nie jest przedszkole. Panie Premierze - do roboty i to natychmiast ! Trzeba rozsądnych reform i cięć. Zacznijmy oszczędzać i wreszcie uczciwie pracować. Zacznijmy wreszcie szanować publiczne pieniądze i nie trwońmy ich na byle jakie i niedopilnowane inwestycje bez egzekwowania gwarancji. Zmieńmy idiotyczne ustawy o wyborze najtańszych wykonawców publicznych przetargów. Walczmy z szarą strefą popierając w ten sposób uczciwych podatników. Stosujmy wobec wszystkich podmiotów gospodarczych równe prawa likwidując " równiejszych" . Twórzmy miejsca pracy pozwalając rodzimemu biznesowi na konkurencyjność - jak na razie pracownik jest górą i dba się głównie o jego prawa nie rozumiejąc, ze pracodawca da więcej jeśli nie będzie się go zmuszało ... nieraz głupimi przepisami. Walczmy z tępą biurokracją bo dochodzi do absurdów ! Żądajmy aby prawo obowiązywało wszystkie instytucje jednocześnie i natychmiast - nie może być sytuacji, że w niektórych instytucjach przepis zaczyna obowiązywać po prawie 3 miesiącach od jego wprowadzenia ( oświadczenia miast zaświadczeń ).
Nie czekajmy na ostatnią chwilę !!!
Ciekawe czy sprawdzi się zapewnienie posła Szejnfelda, że po wyborach nie wzrosną podatki - czekamy do 1 stycznia 2012 roku w aspekcie wzrostu stawki VAT na art.niemowlęce z 8 do 23 procent... .
Nie wzrośnie - czy też wzrośnie ? Wiedział, nie wiedział a może to nie jest podatek ???
bsf / 77.253.109.* / 2011-11-07 19:53
UWAGA na POrtfele !!! akcyzy, POdatki, VAT i jeszcze kilkanaście ukrytych danin dla " żondu" Tuska i jego ferajny. To jedno wychodzi im SUPER.
taki tam / 178.183.134.* / 2011-11-07 16:57
A co za róznica gdzie który urzędas wyląduje? - zawsze myślałem że ważne co będzie robił. Ale takie myślenie jest obce dla PO - dla nich najważniejsze sa stołki - spawy merytoryczne są trzeciorzędne. Jest to zresztą zrozumiałe - oni oprócz zadłużania Polski nic innego nie potrafią.
reformator / 212.106.8.* / 2011-11-07 14:25
No, no, no, powiedz wreszcie typie w jakiej wysokosc Donek zamierza wziasc kredyt i skad?
reformator / 212.106.8.* / 2011-11-07 14:28
nie zapytałem na co, bo wiemy!
Władysław01 / 2011-11-07 14:34
Donald Tusk reformator...to ja już zacznę się starać o wizę do USA.
reformator / 212.106.8.* / 2011-11-07 14:42
Lemingi kiedys beda gegaly:
Ten Donek zastal Polske w dobrej kondycji
a zostawli zbankrutowana!
reformator / 212.106.8.* / 2011-11-07 14:33
Jak ktos nie wie na co to przypominam, ze Denek powiedzial na budowe dróg i mostow!

Nie robmy towarzysze polityki, budujmy drogi i mosty!
i to by było na tyle / 83.30.161.* / 2011-11-07 10:54
Donald Tusk uderzy czy zostanie uderzony ?
OGR / 83.14.54.* / 2011-11-07 09:52
Idealnym przywódcą był by ten . który zawsze chciałby żle i tez by mu nie wyszło !!
PS.Czy jest w PO osoba ,która obietywnie dokona oceny rzadów Pana Tuska !!!Co paraliżuje członków PO od wymiany Premiera !!
mysl / 77.237.3.* / 2011-11-07 09:48
baju baju baju a lemingi śpią.
arch / 2011-11-07 08:18 / Tysiącznik na forum
z archiwum - Apokryf. Reprint -Tekst ten, pod nazwą "Ewangelia w/g mgr. Sławomira", krąży od paru lat w odpisach w kręgu członków PO .

" Zaspokojenie pięciu tysięcy "

1.A gdy już była późna godzina, przystąpili do niego współpracownicy jego i rzekli: Tłumy wielkie się zebrały, a miejsce jest puste i godzina już późna.
2.Odpraw ich, aby poszli do okolicznych gmin i wiosek i pograli sobie w piłeczkę.
3.A On rzekł do nich: Ile macie boisk z trawą, światłem sztucznym i szatniami przyzwoitemi? A oni, sprawdziwszy, powiedzieli: kilka łączek i ze dwa asfalciaki.
4.I nakazał im posadzić wszystkich grupami na zielonej trawie.
5.Usiedli więc w grupach po dwudziestu dwóch plus sędzia.
6.A on wziął nożyce w rękę swoją i jął przecinać kolejne wstęgi i dawał uczniom i współpracownikom swoim aby rozdzielili między wszystkich.
7.I wszyscy grali w piłkę i nasycili się.
8.A było tych, którzy grali, pięć tysięcy gmin.
(...)

Najnowsze wpisy