Forum Spółki giełdowe GPW SA

To będzie wyjątkowy tydzień na warszawskim parkiecie

To będzie wyjątkowy tydzień na warszawskim parkiecie

Wyświetlaj:
dt_11 / 31.0.75.* / 2013-04-15 08:36
KGHM - analiza i prognoza:
http://tiny.pl/h8fn7
Longterm / 2013-04-15 07:41 / Mostek Zwyciężymy!
Męcząca i długotrwała konsolidacja za jaką rozumie się spadek WIG nie przekraczający 10% (stracił de facto 8%) dobiega powoli końca. Czas na poważną akumulację dobrych fundamentalnie spółek - powtarzam dobrze wyselekcjonowanych spółek - tu nie chodzi o ETF na WIG20 ani o kontrakty terminowe! Szeroki rynek nie powinien interesować dojrzałego inwestora gdyż jak powtarzam od dawna - liczą się tylko kursy spółek w jakie się zainwestowało, i ich kolejne wyniki finansowe. Zapraszam do obejrzenia krótkiej analizy video w której prognozuje zachowanie polskiego rynku do wakacji:

Etermit / 2013-04-15 07:12 / Tysiącznik na forum
dzisiaj dalsze dopełnianie się korekty do 2250, obstawiam niewielki spadek -3,8% na W20 w końcówce dzisiejszych notowań

potem wychodzimy dołem z prostokąta i płyniemy na 2800
rozbiegane oczy Rudego / 78.131.154.* / 2013-04-15 07:52
nigdzie nie popłyniesz naganiaczu
Etermit / 2013-04-15 07:10 / Tysiącznik na forum
zapewne nie każdy z Was miał w sobotę czas na obchody rocznicy Wielkiego Krachu Don Indexa z 13.04.2012 więc dla tych co nie byli krótkie przypomnienie:

Etermit / 2013-04-13 08:50
+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

Wiedzieliśmy o tym od wielu, wielu miesięcy... znaliśmy nawet dokładną datę... nic już nie mogliśmy zrobić bo to było przesądzone... był rok 2012... kwiecień 13-go... i nagle wszystko runęło z hookiem!!!... pojawiła się krew... potem kał... a nawet krwawe plwociny... panika i przerażenie... wszystko spływało a szambiarki na Książęcej nie nadążały z opróżnianiem toalet... pod bankami i domami maklerskimi było identycznie...

to był Wielki Krach Don Indexa... pamiętny dzień... dzisiaj rocznica tego katastrofalnego wydarzenia... uczcijmy pamięć poległych inwestorów, których już dzisiaj z nami nie ma... pogratulujmy tym, którzy zdążyli posiąść wtedy jednostki funduszu Eurogeddon, shorty i puty albowiem oni zostali milionerami i pławią się w luksusie... minął rok... w następstwie krachu żyjemy dziś bez prądu, bez wody, bez jedzenia, bez ropy, gazu i węgla... po prostu bez niczego... żyjemy jedynie w otoczeniu wszechobecnych następstw pokrachowych... w świecie zbankrutowanej piramidy finansowej, która zbankrutowała samą siebie... w świecie, w którym reszta popękanych kostek domina codziennie pada jedna po drugiej... w świecie rozkręconej karuzeli z resztką bankrutów od której aż w głowie się kręci... w świecie w którym rządzi bezwzględny The New Order of Kenobism...

Etermit
AD 13.04.2013

God Bless Us
Etermit / 2013-04-15 07:07 / Tysiącznik na forum
stacja Kenobism One już rozpoczęła nadawanie :)
Domek z kart rekordowych długów rozsypuje się / 178.36.54.* / 2013-04-14 23:50
Kolejna bzdura i wyrzucone pieniądze, to nowy system giełdowy na bankrutującej szulerni, który jak w Stanach, wygoni z rynku resztki drobnych inwestorów, bo i bez tego obroty zanikają, a od samego mieszania herbata nie staje się słodsza.
Zostaną tylko walczące ze sobą na coraz cieńszych obrotach komputery, w oparach surrealizmu, kompletnego oderwania się od rzeczywistości jaki już od dawna towarzyszy upadkowi giełdy, razem z upadkiem gospodarki, w ramach zwiększania centralnego planowania i zarządzania, drogą zacieśniania itd...
W ramach snów o przebrzmiałej potędze.
Domek z kart rekordowych długów rozsypuje się / 178.36.54.* / 2013-04-14 23:33
Wzrosty w ubiegłym tygodniu zrobione zostały przez Japończyków, którzy wywalali wlasne obligacje i inwestowali na świecie, co widać było po gwałtownym osłabieniu jena. Zabawa skończyła się pod koniec tygodnia, co też było widać po gwałtownym odwrociedo jena, którzy szybko wzmocnił się.
Jednocześnie spanikowany Fed spowodował załamanie cen złota, srebra, ropy, miedzi i innych metali, bo trwa gwałtowne załamanie w gospodarce Stanów, gdzie już nawet banki przestają zarabiać, co widać było po wynikach JP Morgan i Wells Fargo i po wielu danych w ostatnich tygodniach.
Spadek cen surowców związany jest z krachem gospodarki z powodu rekordowych, stale rosnących długów i załamania popytu, co powoduje deflację, bo trwa jednocześnie załamanie szybkości oobiegu pieniądza, kiedy ludzie na gwałt spłacają stare kerdyty i nie biorą nowych, i Fed wyraźnie stracił już kontrolę nad sytuacją i żadne zaklęcia nic już nie pomogąhinom, a kolejne kraje odchodzą od dolara w swojej wymianie handlowej z Chinami, wysuwającymi się na czoło w gospodarce światowej.
A deflacja oznacza załamanie wyników spółek, dlatego mamy już koniec wzrostów na rynku akcji.
krysztofiak1963 / 212.14.10.* / 2013-04-14 18:35
Zgadzam się.http://blogi.newsweek.pl/Tekst/swiat/670159,wojna-w-korei-jest-potrzebna-amerykanskim-bankierom.html
Operacja kontrolowanego i symulowanego „mini-krachu” na Wall Street miałaby swoje uzdrowieńcze plusy dla amerykańskiej gospodarki. Drobni inwestorzy giełdowi zostaliby sprowokowani do odsprzedaży swoich akcji po niższych cenach w obawie, że indeksy mogą spaść niżej. Na rynku pojawiłaby się gotówka przeznaczona na zakupy. Bankierzy zaś odkupując akcje taniej od wystraszonych płotek giełdowych, uzyskaliby pewność, że za pół roku „skasują” 30% zysk z gry giełdowej. Czy Kim podejmie odpowiednią decyzję i da zarobić bankierom? Czy raczej będzie gadał i gadał, giełdy będą rosnąć, aż pojawi się bąbel i za rok lub za dwa lata świat finansowy „gruchnie” ostrzej niż we wrześniu 2008 roku po upadku Lehman Brothers?
Etermit ze smartfona / 87.206.35.* / 2013-04-14 20:10
w Usa właśnie liczą na atak Korei PN a nie odwrotnie, gdyby wybuchła wojna na wall street oglądalibyśmy duże wzrosty a nie wyimaginowane "mini-krachy", każda wojna to poprawa koniunktury i inwestorzy czekają już z niecierpliwością na atak rakietowy
4 5 6 7 8 9
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy