Pewnych rzeczy nie zrozumiesz. Nawet najtęższe głowy nie zrozumieją. Psychologowie dawno odkryli, że ludzie szybko przyzwyczajają się do dobrego, a do złego nie bardzo. Tłumaczą sobie na wiele sposobów... aby wytłumaczyć (teorie spiskowe). Szkoda chyba Twoich nerwów i sił na przekonywanie. Cierpliwość przychodzi z czasem. Ja młodzik jestem, straciłem swoje a i ostałem z papierem toaletowym (fon). Nie marudzę, moja lekcja trwa, być może będę miał taką jak Longterm. Kto z lekcji wyciągnie dobre wnioski, ten będzie nagrodzony... kto nie, to nie. Wiem, że jesteś cierpliwy - trzymać 9 lat
akcje jakiegoś NFI...
Zapewne czytałeś Kiyosakiego. Typowy bełkot amerykański, "american dreams", ale porusza ciekawe kwestie (takie najciekawsze dla mnie i najbardziej pasujace do Twojego wątku):
1. Inwestorzy, to osoby umiejące odsunąć nagrodę i realizację potrzeb w czasie.
2. Jeśli ktoś pyta Cię o poradę i neguje Twoją opinię, to najlepiej odrazu pożegnaj się i nie trać czasu.
Doczekamy się hossy... najwytrwalsi zastaną nagrodzeni.
Dobrej i spokojnej nocki.