po 4 latach wzrostu w USA o 130% a Apple już spadł o 17%
Widzisz wredny siuśku, jak rok temu pisałem, że Apple to balon to też pyskowaliście, tak samo pyskowaliście jak w 2011 roku pisałem, że złoto to balon. Wszystko jest w archiwum
I po czasie wyszło na moje
A teraz piszę, że
akcje w USA to balon i znów pyskujecie więc wiadomo co będzie dalej