to napiszę - ale Ci się nie spodoba
stresy to miałem jak przykładowo 10 kontraktów nie w tą stronę wędrowało
i musiałem codzień parę kilo dokładać, a nie miałem za bardzo z czego
sprzedawałem
akcje...
później sprzedałem wszystkie rezerwy finansowe jakie były w domu (no...prawie ;-) i zainwestowałem w
akcje -tak nie wolno robić-, ale świadomość wyceny walorów (FASING kosztował 0,15 C/WK!!!) i wejścia do UE dawała pewną nadzieję
udało się ...bo musiało, ale w innej rynkowej sytuacji musiałbym wrócić do pracy
teraz nie mam żadnej strategii, ...,,naprawdę.. z trendem trzymam
czasem sprzedam, czasem kupię
poza kontraktami (a i to rzadko nigdy nie sprzedałem DT)
no zwrot lepszy niż fundy mam, dlatego dziwię się graczom, którzy chcą zarobić a profesjonalistom nie powierzają kasy!