To dlatego urzędnicy nie cierpią grudnia
Money.pl
/ 2012-12-08 10:05
Natter2
/ 2012-12-09 20:57
/
Tysiącznik na forum
Tak było i od zarania nic sie nie zmieniło.Pieniadze trzeba było pod koniec roku wydać bo przepadną.To też było w zasadzie mniej istotne ,tylko że w nastepnym roku było ich o tyle mniej i o podwyzkach płacy można było zapomnieć.
dddddd
/ 37.109.107.* / 2012-12-09 01:07
Życzę zdrowia.
m-53
/ 95.49.205.* / 2012-12-09 13:08
czyżby Pan zachorował ?
Na to wygląda. Też przeżyłem szok.
szak conors
/ 109.173.216.* / 2012-12-08 20:42
Panie Janie!
Nie wspomniał Pan o Jarosławie Kaczyńskim w tym artykule. Nie zapłacą a ... pieniążki najważniejsze
Qwerty321
/ 79.184.50.* / 2012-12-08 11:58
Ja nie cierpię urzędników cały rok.
ddddddd
/ 37.109.107.* / 2012-12-09 22:47
To masz pecha, że masz Tuska. Dostarczył jeszcze 100 000 urzędników. Taki to liberał.
zxc12
/ 79.191.43.* / 2012-12-08 10:33
Wszystkie pieniądze wydawane przez idiotów są marnotrawione lub przekazywane kolesiom
W grudniu zauważalne jest tylko większe nasilenie
albo,każą kochać
/ 178.36.247.* / 2012-12-08 10:20
Na własne życzenie.Brytania kończy rok obrachunkowy z rocznym poślizgiem w dniu wydania licencji.Np, 1 kwietnia, czy 13 grudnia.Ale to za mądre.My Polacy kochamy-absurdy.
a właściwie, co się działo
/ 178.36.247.* / 2012-12-08 10:23
Sorry, strasznie spowalnia,myślałem,że remanent się zaczął.
A właściwie po co,hm
/ 178.36.247.* / 2012-12-08 10:05
Taka Brytania, rok obrachunkowy kończy się z rocznym poślizgiem w dniu wydania licencji (przykładowo 1 kwietnia) i bardaku na święta i Sylwestra nie ma, i kupcy żyją spokojnie.Ale nie po to decydenty tam jeżdżą na szkolenia.