EDiS
/ 83.11.8.* / 2006-03-03 12:02
Wszystki te uwagi na temat klina, świecy, podwójnego dna, AT,AF itd są prawdziwe w czasie pokoju, ale nie w czasie zawieruchy . W czasie zawieruchy rządzi prawo silniejszego, prawo pięści i instynkt samozachowawczy, a najsilniejsze wiatry zawsze wieją z NY. Wielki kapitał obracjący setkami miliardów dolarów dziennie może zdmuchnąć najwyższą świecę w mmgnieniu oka i nic na to poradzimy. GPW jest tylko malym ogarkiem, a światło zapala i gasi latarnik w NY. Decydując się na inwestowanie w papiery wartościowe warto sobie zdawać sobie z tego sprawę i zawsze postępować rozważnie. Kupować ,kiedy leje się krew a sprzedawać kiedy naiwni kupują. Tylko to nie takie proste. Łatwiej doradzać niż samemu do swoich rad się dostosować, czego wielokrotnie doświadczam.