Ciężko wystraszony Standard&Poor’s500
Gdzie te czasy, kiedy na Wall Street tak łatwo padały rekordy?
Amerykańskie
akcje są wyjątkowo bezsilne, co budzi obawy inwestorów. Od dwóch miesięcy Standard&Poor's500, indeks szerokiego rynku, nie może wyzwolić się z krępujących go więzów. Rośnie do przełomowego momentu, ale nie może sforsować bariery by wznieść się na nowe wyżyny i się cofa. Z tego powodu przez najdłuższy okres od 2013 roku indeks ten nie bije rekordów. W tym roku nie stracił ani nie zyskał więcej niż 3,5 proc., co jest najwęższym zakresem wahań od 90 lat, wynika z danych Bloomberga i Bespoke Investment Group. Analitycy zwracają też uwagę na rosnące wyceny spółek. Standard&Poor's500 jest wyceniany na 18,6-krotność rocznych zysków, co oznacza, że jego wskaźnik cena/zysk jest 13 proc. powyżej średniej z ostatnich 10 lat. . Eksperci prognozują spadek zysków spółek w drugim i trzecim kwartale 2015 roku.
Maleje też liczba firm mogących pochwalić się dodatnimi stopami zwrotu. W miniony wtorek tylko 55 proc. zakończyło sesję powyżej 200-dniowych średnich. Był to najmniejszy odsetek od ośmiu miesięcy
aktualizacja 23-07-2015 12:28 Bloomberg, Wojciech Zieliński
Trwa agonia balona akcyjnego w USA