co za "półtorej" !!! - rok ma rodzaj męski ,chyba że w Warszawie uczą "inni" poloniści .

Czas na zmianę polityków na menadżerów. Technokracja jest nieunikniona!

Bo w przewozach regionalnych związkowcy to tacy sami spece jak w stoczniach.Ciekawe co będzie jak w wyborach już nie byli koledzy z pracy ale ich rodziny pokażą palec , niekoniecznie ten najmniejszy wielkim brzuchom związkowym.Prosze zauważyć że im większy mięsień piwny tym członek związkowy wyżej w hierarchii wisi.A kiedyś to byli normalni robotnicy tylko bardziej leniwi.Na dołach związkowych teraz tylko można narzekać ale cichutko.Wielkie brzuchy nie cierpią krytyki i jak będziesz krytykowac to pierwszy idziesz do zwolnienia.Zeszmacili NSZZ.

to nie wina samorządów tylko braku prawidłowej polityki rządu, Kaczyński ma rację, jak to jest, że na całym zachodzie przewozy regionalne pomimo deficytu z założenia funkcjonuja a w Polsce - nie? POLITYKA RZĄDU DO BANI! - ZMIENIĆ RZĄD!

To tak jak sprzątać za swoje dziecko w jego pokoju. Ani kolej, ani to dziecko nigdy nie nauczą się samodzielności. Jak minie dekada drugiego Gierka dziś w osobie Tuska, przyjdzie czas zapłaty za wszystkie te wypłacane dzisiaj dotacje a błędna alokacja środków spowoduje, że nie będzie tego z czego spłacać. To jest nieuniknione. Na całym świecie system centralnie sterowanej gospodarki kończy się w ten sam sposób - im więcej centralnego sterowania w gospodarce tym większa jej ruina.