Prawo unijne sprzyja islamskiemu najazdowi, bo - jak powiadają - uciekają przed przemocą, wojną i nędzą. A jednak większość urywa się z obozów i pomimo szeroko rozdmuchiwanej nędzy stać ich na opłacenie przemytników. A prawo dalej jest ślepe a wraz z nim Komisja do spraw uchodźców. Dziesiątki tysięcy migrantów prze do przodu, do Europy, do najbogatszych i najhojniejszych dla imigrantów państw. Unia dalej nic nie robi i zasłania się niezmiennie tym samym przestarzałym do danej sytuacji prawem, które w końcu wykończy swoich twórców. Pomyje zalewają europejskie apartamenty a granice jak były dalej są otwarte dla wszystkiego co się rusza. Merkel traci poparcie i znowu nic. Niemoc albo umysłowy paraliż unijnych przedstawicieli jest nie do przyjęcia. W miarę stabilna Europa stała się areną imigracyjnej pożogi i kryzysu bez widoku na szybkie jego zakończenie. Rzeka wygłodniałych piranii rozlewa się szeroko i pożera kraj za krajem. Wezbrana rzeka bez wałów ochronnych może zakończyć się dla Europy największym od wieków dramatem. Czy nikt nie ma ochoty powstrzymać naporu islamskiego żywiołu?

jasne, że to interes a i transplantolodzy niemieccy zacierają ręce, tyle organów i to w różnym wieku.

We Francji sytuacja jest na tyle poważna, że w samej stolicy na czas modlitw muzułmanie nielegalnie zamykają część ulic i zapewniają sobie ochronę. Dochodzi do przypadków, w których mieszkańcy tych dzielnic będący chrześcijanami boją się opuszczać swoje domy, a gdy są poza nimi nie wchodzą na swoje dzielnice dla własnego bezpieczeństwa. Radu Stoenescu - francuski filozof badający tematykę Islamu - stwierdził, że "Nieważne ilu ich jest. Problem polega na tym, że wyznawcy Islamu zachowują się jak partia polityczna. Mają bowiem polityczny cel, który z grubsza polega na wprowadzeniu prawa szariatu i budowę państwa islamskiego". Brutalne ale prawdziwe słowa, które mówią jasno i wyraźnie abyśmy się jeszcze zawczasu opamiętali.

Europa w ramach szeroko przyjętej i rozumianej tolerancji doprowadziła do zmarginalizowania nie tylko chrześcijan, ale przede wszystkim samych Europejczyków. Rdzenna ludność staje się już mniejszością w swoich krajach w krajach muzułmańskich nie istnieją hasła poprawności religijnej i swobody wyznania. Za posiadanie Biblii grozi kara śmierci. Dokąd więc zmierza Europa? Jak powiedział jeden z młodych wyznawców Allaha- Macie dwa wyjścia. Pierwszym jest podporządkowanie się naszym regułom. Drugim jest wojna

Muzułmanie żądają oficjalnego wprowadzenia prawa szariatu w Anglii w specjalnych strefach. Nawet jeśli władze odmówią, to i tak już tam obowiązuje.. W Tower Hamlets trzeba przestrzegać zasad ustanowionych przez islamistów. Kto się nie dostosuje, będzie mógł zostać zaatakowany przez Patrol Muzułmański.W innych krajach Unii Europejskiej wygląda to bardzo podobnie, a w np. Niemczech sądy wydają wyroki na podstawie prawa szariatu. EUROPO ZGŁUPIAŁAŚ

TO TYPOWO NIEMIECKIE PODEJŚCIE .......... DZIWIĘ SIĘ ŻE KTOS SIĘ DZIWI ... TYLKO NAIWNI DURNIE MOGLI MYSLEC ŻE MELKER CHODZI O COŚ INNEGO NIŻ PIENIĄDZE

teraz to oni robia geszefty a zobaczymy jak zaspiewaja za rok :) tyle ich tam najedzie ze wchlona niemcy jak gabka wode

kasę mają z budżetu Uni - czyli wszystkie kraje członkowskie - a raczej mieszkancy tych krają składają się na nocleg dla imigranta a korzytsa na tym niemiec - i tyle w temacie