Czasem tu jakis Longterm wyskakuje i takie pisze absurdy, ze az to na "sponsorowane wpisy wyglada" -mam na mysli zapowiedzi "rekordow" na GPW
Niejaki Albert Rokicki to jest w ogóle folklor tego forum i wystarczy przejrzeć historię jego wpisów na tym forum aby przekonać się, że zawsze ogłasza on początek hossy na końcu hossy a bessę na końcu bessy. Przejrzyj w historii forum co pisał jeszcze w trakcie krachu po upadku Lehmana - cały czas nazywał to hossą. Potem zaś codziennie straszył krachem w okresie najlepszych wzrostów 2009-2011. Więc jak teraz ogłosił on znów hossę to nietrudno się domyśleć co zaraz będzie na rynkach
gdy rzeczywista cena/wk ("wk" -realna rynkowa wycena skladnikow majatku) byla tuz ponizej 1.1
Ciekawe jest to co tu piszesz ale nie trzeba być geniuszem timingu aby zorientować się, że w USA trwa mania spekulacyjna, która właśnie dobiega kresu. Wystarczy zobaczyć na rekordowe poziomy kredytu zaciągane na tamte
akcje i to mówi wszystko. Naprawdę chyba tylko idiota lub Albert Rokicki może uwierzyć w to, że hossa rozpoczyna się po 5 latach bardzo mocnych wzrostów w atmosferze rekordowego historycznie optymizmu i rekordowej ilości kredytów zaciąganych na akcje
W Londynie giełda jest na nowych historycznych szczytach a ich gospodarka wali trzecie dno recesji. W Niemczech PKB to zaledwie +0,3% a giełda jest również na nowych historycznych szczytach przy bardzo kiepskich wynikach spółek. Jak dla kogoś to jest zdrowa i normalna sytuacja to jest albo głupi albo ślepy