Zwykły Obywatel
/ 83.15.11.* / 2015-12-29 17:17
Szanowny Panie Zasuń, ja mieszkam w małej miejscowości i mam to nieszczęście mieszkać w domu (własnym) , mam oczywiście zainstalowany piec gazowy i znienawidzony przez całą sitwę europejską, łącznie z moim macierzystym krajem, piec na węgiel.
I niech sobie Pan wyobrazi Panie Zasuń, że na złość wam wszystkim palę w piecu węglowym.
Że na złość wam Panowie, zamiast spokojnie na jesień odpalić piec gazowy i z rękami w kieszeni cieszyć się ciepełkiem do wiosny.
Nie Panie Zasuń, ja na złość wam Panowie ekolodzy, babram się od jesieni w węglu, ja z nudów lubię codziennie rozpalać w piecu, wynosić żużel, czyścić piec, pilnować żeby mi się woda nie zagotowała.
Uwielbiam się budzić rano w zimniej sypialni i na złość wam nie przeszkadza mi to że dzieci rano siedzą przy śniadaniu w dresach.
Wy tam naprawdę macie zdrowego .............. (wpisz drogi potencjalny czytelniku dowolny wulgaryzm)
Szanowny Panie Zasuń, niech Panu wyobrażana podpowie, dlaczego ludzie w Polsce palą w piecach.
To może zamiast wyobraźni (bo gdyby Pan ją miał to nie p******** by Pan takich idiotyzmów)
1. Najwyższa cena za gaz i prąd w europie.
2. Zaporowa cena za olej opałowy.
3. Cena drewna opałowego wzięta z kosmosu.