System emerytalny powinien przy jakichkolwiek zmianach obejmować nimi wszystkich dotychczasowych uczestników. Dlaczego maja ponosić konsekwencje tego stanu tylko ci którzy ostatnio przechodzą na tzw. swiadczenia emerytalne. Bo co bo ostaqtnich gryza psy.

Oczywiście, że problem powstał już wiele lat temu. Wysyłano ludzi na emerytury ukrywając bezrobocie. Mimo takiej sytuacji jaką mamy, nadal jeszcze funkcjonują przywileje, o których się nie mówi. Kolejna sprawa to taka, że nie ma w Polsce pracy dla 20 latków, a co dopiero dla 50 latków, czy 60 latków. Podniesiono wiek emerytalny i nic więcej. Radźcie sobie sami. A gdzie inwestycje w rynek pracy? Ludzie nie mają gdzie iść do pracy. A rządzący uważają, że Polacy nic nie rozumieją. To wy nie chcecie poznać prawdy, lub udajecie, że nie znacie prawdy.

Tylko system solidarystyczny, wszystkie emerytury kapitałowe nie sprawdziły się. (kataklizmy, wojny, giełdy, malwersacje, etc...) Dowodem są straty kapitału ofe w czasie kryzysu i obecne spowodowane np. przez Chiny. Problemem jest robienie ludzi w konia i mącenie w głowach. Kiedyś były polisy posagowe, na które odkładano sporo a otrzymywano prawie g...o. - to jest relatywizacja kapitału. Zbierasz i kapitał jednego dnia traci na wartości poziom inflacji z kilku lat.

Emerytury w systemie są zależne od rządu i jego polityk.i Polaków dwa razy ograbiono z odkładanych na ZUS pieniędzy raz zrobił to Balcerowicz a potem Tusk i jego banda. Póki rząd nie odda tych pieniędzy które ukradł Polakom będzie dziura w systemie. Wypędzenie 5 mln ludzi za granice lub na margines to też następny powód braków, a ilu płaci podatki i ZUS za granicą (sezonowi gasarbaiterzy). Więc Modzelewski sam współtworzy ten system a teraz na niego nadaje. On jest twórcą złodziejskich ustaw podatkowych i Vatowskich jakie mieliśmy wcześniej. Obecnie nie ma pracy w ogóle dla starszych ludzi wiec należy zostawić ich bez środków do życia to filozofia Modzelewskiego. Wywala sie ludzi z pracy z 10 letnim stażem bo za dużo kosztują a ten błazen mówi pracy do 67 roku. To jest spychanie starych ludzi na margines społeczny i jeszcze większą biedę. Dorabianie przez emerytów jest znacznie tańsze niż nawet pracujących na czarno. Wpierw trzeb py funkcjonowało Pańswo Polski by rozwijała się przedsiębiorczość a Polacy przestali wyjeżdżać do pracy wtedy możemy wydłużać wiek emerytalny. Jak płaca realna (średnia nie ta GUS-owska) przekroczy 1000 Euro wtedy możemy pogadać realnie a nie pleść bzdury. Do tego jednak potrzeba rządu Polaków nie jakichś folksdojczy czy ruskich agentów.

Nie jestem za powiązaniem ze stażem pracy

A jak sądzisz Ewa725 sprawiedliwością jest, że jeden pracuje 25 lat i osiąga wiek emerytalny i świadczenie, a drugi - żeby osiągnąć to świadczenie - MUSI przepracować 52 (pięćdziesiąt dwa lata) ? Czy Twoim zdaniem jest to sprawiedliwe? Czy jak ja przepracuję 40 lat to nie zrobiłem już swojego?? Niech tylko KAŻDY tyle przepracuje i odprowadza składki to - wierz mi - będzie naprawdę dobrze. Nie widzisz, że problem z emeryturami to przywileje mundurowych i innej maści nierobów, oraz niebotycznie przerośnięta administracja ZUS?? To my - pracujący, mamy tą całą bandę utrzymywać a oni nam nie będą za to wypłacać emerytur. Wiesz o tym, że w ZUS-ie pracuje 50 tys. ludzi?? Może trzeba 30 tys. zrestrukturyzować i sprzedać pałace które za nasze pieniądze wybudowali? Nad tym się nie zastanowiłaś, tylko: "nie dać tym po 40 latach pracy bo za szybko!!" Pomyśl zanim coś napiszesz!

Ci eksperci to kupa krowich odchodów w innym artykule mówi sie o nowych przywilejach emerytalnych dla celników

Tyranie za grosze do śmierci jest dla frajerów.