Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Topniejący majątek Skarbu Państwa

Topniejący majątek Skarbu Państwa

Money.pl / 2008-08-25 09:02
Komentarze do wiadomości: Topniejący majątek Skarbu Państwa .
Wyświetlaj:
historyk / 80.50.180.* / 2008-08-25 18:35
i to jest jeden z przykładów wilkich zasług III Rzeczpospolitej
acomitam / 83.25.149.* / 2008-08-25 16:48
Piękne są te nazwy: niegospodarność, marnotrawstwo. Gdy Kowalski w swojej firmie zaksięguje w koszty fakturę, którą zakwestionuje kontroler skarbowy, wtedy działanie Kowalskiego nazywa się przestępstwem skarbowym. Ale gdy polityczna i urzędnicza swołocz malwersuje miliony, wtedy nazywa się to niegospodarnością, a nie zwykłym złodziejstwem. A swoją drogą PSL jako partia przekrętasów powinna już dawno wylądować na śmietniku historii, a jej działacze odpracowywać w p****** to, co nam ukradli.
Wapniak / 83.28.116.* / 2008-08-25 11:13
No i co z tego, skoro nikt nigdy tam "na górze"/i nie tylko/ za nic nie ponosił i nie ponosi żadnej odpowiedzialności!...
Mamy za to wielce zasłużonych i odznaczonych dla kraju. Ba, mamy nawet pomniki...
Czyżby Bismarck się mylił? Nic nowego.
Swego czasu napisałem na łamach tego forum, iż instytucje kontrolujące są od parady. Zajmują się jak już, tylko łapaniem "mrówek"! No cóż....przykre.
picertusek / 156.17.201.* / 2008-08-25 10:51
bo mamy ocieplenie klimatu w związku z rządami picera Tuska. On wszystkich kocha i aż ciepło się od dej wszechobecnej miłosci zrobiło.
Pilsener / 2008-08-25 09:02 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Państwo w strukturach jest podobne do kościoła. Kiedyś kościół miał nie mieć majątku, ale podniosły się głosy sprzeciwu - jak będziemy pomagać biednym jak nie mamy majątku? I ostatecznie kościół razem z polską uwłaszczają się na potegę na pieniądzach obywateli. Co ciekawe, kościołowi nie przeszkadza nawet robienie interesów z ludźmi z byłej SB, wiele razy pisał o tym "Newsweek", ale czy kogoś to obchodzi? Czy kogoś martwi kilkadziesiąt agencji i funduszy typu Centralno-Katolicko-Narodowa Agencja Rozkradania i Destabilizacji Rolnictwa? Pieniądze podatników marnuje się tam praktycznie jawnie. Państwo okrada wszystkich, ale daje już nielicznym: najpierw partyjna nomenklatura, potem coś dla rolników, górników, nauczycieli czy innych równiejszych - a dla zwykłych ludzi nie ma nic.
UPR / 89.230.188.* / 2008-08-25 09:22
Masz racje, nie zgadzam sie tylko z 2 ostatnimi zdaniami. Grupy spoleczne o których mówisz są tam samo okradane jak reszta społeczeńswa.
Bernard+ / 83.22.117.* / 2008-08-25 20:21
Oj nie tak samo: Cytuję Petera Druckera, który wszak już dość dawno temu pisał, "że każde przedsiębiorstwo, które nie potrafi wygenerować zysku i nie pokrywa swoich długów jest pasożytem społecznym gdyż tak naprawdę więcej społeczeństwu, w którym działa zabiera niż daje". Jeżeli w przedsiębiorstwie wynik ekonomiczny jednego okresu obrachunkowego jest stratą to można od społeczeństwa pożyczyć, aby się unowocześnić i straty odrobić, ale jeżeli stocznia, kopalnia, kolej itp. państwowe źle zarządzane miejsca pobierania pensji wg karty i zapisu a nie według wartości wykonanej pracy od kilkunastu lat pożyczają i wyłudzają dotacje i nic nie oddają społeczeństwu a zatrudnieni tam ludzie zarabiają więcej niż przeciętnie zarabiają ludzie w swej pracy dochodowi płacący podatki na tych „pieszczochów władzy” dotacje i przywileje to jest to zbiorowa kradzież w glorii kulawego prawa, którego słaba, bo skorumpowana władza nie potrafi zmienić a jeżeli już uchwali dobre Prawo to nie potrafi go egzekwować i ustępuje przed siłą fizyczną wielotysięcznych bandyckich demonstracji z użyciem petard i innych ciężkich niebezpiecznych narzędzi i chamstwem zdemoralizowanych grup pracowniczych przyzwyczajonych do stałego dostawania od władzy więcej niż wynosi rzeczywista wartość ich pracy.
A jeśli ktoś nie wie, kto to Peter Drucker temu nie warto niczego tłumaczyć i dyskutować z nim o ekonomi, przedsiębiorczości, organizacji pracy, dobrym zarządzaniu ani społecznej roli przedsiębiorstw i o gospodarce nie tylko państwa, ale nawet gminy czy pojedynczego przedsiębiorstwa. Jak przedsiębiorstwo prywatne źle zarządzane przez właściciela upada to dobrze, ale jak przedsiębiorstwo tragicznie źle zarządzane przez kolegów ministra lub wojewody popada w długi to jest to powód do udzielenia ulg i zwolnień podatkowych umorzenia zaległych składek ZUS a jeżeli nadal strata rośnie do przyznania kolejnych miliardów dotacji, bo wszak w państwowym nie może być normalnej upadłości, gdy załoga pod złym kierownictwem przejadła już cały majątek przedsiębiorstwa należącego do państwa, czyli do wszystkich obywateli a załoga z działaczami związkowymi traktuje to przedsiębiorstwo tak jakby była jedynym jego właścicielem i zbudowała go z własnych składek i oszczędności? Zbudowano statek, na którym poniesiono wydatki o kilka milionów wyższe niż umówiona zapłata, bo wydajność była pod zdechłym azorkiem gdyż więcej czasu strajkowano i protestowano niż pracowano, ale wszyscy z okazji wodowania wzięli po 100% premii to wnioskuje się o dotację i o umorzenia długów podatkowych.

Najnowsze wpisy