Za to u nas we Wrocławiu całkiem dobrze się pracuje. Stali pracownicy, ci sami od lat kierownicy zmiany tylko nowo wymyślane procedury czasami komplikują pracę ale poza tym OK, nie ma co narzekać biorąc pod uwagę dzisiejszy rynek pracy.
Pozdrawiam Bielany Wrocławskie.

NAPISZMY DO STRASBURGA

Moze coś tez dodam co sadze o pracy w Oltarzewie.
Krotko mówiąc dno co sie dzieje wyzysk jakich malo , a po drugie brygdzisci i liderzy to banda imbecyli którzy sa pozbierani z wypidowkow i próbują błysnąć na czele swojego idiotyzmu.
Ten rodzaj ludzi którzy wydaja rozkazy nie polecenia nie sa wystarczająco doszkoleni i wykształceni i nie mówiąc już o ich dojrzałości emocjonalnej której wogole nie posiadają, banda gówniarzy która idzie po trupach nie patrząc na godność innych ludzi.
Nie polecam pracy w tym zakładzie bo inaczej tego nazwać nie można.
Nie dość ze brygadziści nic nie robia i ich przydupasy od donoszenia liderzy także nie sa lepsi to jeszcze tobie wypomną ze stoisz 5 min w jednym miejscu gdzie sami przychodzą do pracy postać i ponasmiewac sie z ludzi. Pozdrowienia dla współpracowników z MR

Sory za błędy ale się spieszylam

Słuchajcie, nie przejmujcie się tym co jest u Was! W Katowicach jest to samo! Obecnie taki burdel, że nie da się tego opanować. Co najlepsze więcej kierowników niż pracowników! Ostatnio Brygadzistą został Gość po PODSTAWÓWCE!!! a dodatkowo liderami są ludzie z półrocznym stażem z RANDSTADU! HAHA! Nie liczy się nic tylko to kto lepiej wyliże Dupsko swoim podwładnym i kto jest lepszym konfidentem! Wypłaty niby z nadgodzinami, i pieniędzy jak nie było tak nie ma! Kobiety harują po 12-14 godzin!
Jeden mądrzejszy od drugiego, nikt nad tym nie umie zapanować. Liczą się zyski i procenty. Pracownicy to ostatnie gówno!!! I jak tu ma być dobrze! I na koniec napisze iż myślę że to co tu niżej piszą to nie jest jakoś na złość lecz czysta prawda... Warto by się zastanowić prawda Prezesi??

Na koniec w pełni popieram i cytuję po raz kolejny słowa zamieszczone kilka stron niżej:

'Głównym powodem tej patologii w magazynach Neuca jest to że Dyrekcja jest w Toruniu. Pozamykała się w swoich Departamentach i czeka na raporty, ale tylko takie jakie są dla nich radosne i obowiązują w spółce. Nie wiedzą co się dzieje na magazynach, bo i skąd. Przecież nie od kierownika magazynu. Kierownicy magazynów na "zmianowych" delegowali swoich przydupasów i wazeliniarzy. To nie są kierownicy zmiany jak ich się nazywa, bo żeby być kierownikiem trzeba coś sobą prezentować i mieć kompetencję i rozum.'

to proste - dyr. lebioda uważa, że ważniejsze jest pilnowanie statusów niż telefon do apteki - no z takim podejściem sie nie dziwie, że jest problem z cyferkami i jazda na zebraniach zarządu - dlaczego obrót maleje ? właśnie dlatego, że tacy jak lebioda maja na to wpływ - wpływ na coś o czym jak widać w relacji apt-hurt i jak widać w cyferkach pojęcia nie ma - jest tam jeszcze taka pani sylwia pietrzak - podobnie jak wymieniony wyrzej ''dyrektor'' niewiele wie o organizacji pracy i sieje zamet wykonując polecenia pana lebiody - wszyscy sie śmieją i nazywają sprawy po imieniu - brak wiedzy,organizacji,niekompetencja,unikanie trudnych pytań.... i brak pomysłu (co najwazniejsze pewnie) na poprawe sytuacji w call center - to jest problem hurtowni i jego zakała - pozbyć sie tych niekumatych marionetek i zatrudnić kogoś kto wie co robić - najl kogoś związanego ze ścisłym call center jeśli o leki chodzi - po takim ruchu na pewno obroty sie poprawią - bo jak mają wzrastać blokowane skutecznie przez błędy systemu i przedewszystkim takie osoby jak lebioda i pietrzak-pijewska ? czy rada nadzorcza i zarząd nie widzą co sie dzieje ? jacy ludzie w ich imieniu zaniżają poziom usług i obroty ? no cóż - mam nadzieje, źe w końcu przejrzą na oczy (pisze w imieniu wszystkich telemarketerów jeszcze pracujących - ja miałem odwage pisac i mówić im to prosto w twarz - dlatego od czwartku 14.09.2012 nie pracuje - dostałem wypowiedzenie :) kiedy zapytałem panią sylwie pietrzak-pijewską dlaczego taka decyzja skoro moje wyniki są ok - zrobiła głupią bardzo mine i to wszystko - no ok - ja juz w bagnie nie jestem, a za reszte trzymam kciuki - nie dajcie sie - oni bez was są nikim) kuba bh gdańsk :)

spam telefoniczny i naciąganie na bzdury , za które łapówki daja producenci - oszukiwanie kontrachentów - można zwalic na takie czasy lub również nieuczciwe działania konkurencji - obcinanie pensji używając beznadziejnie głupich argumentów - okradanie pracowników - taka kradzież można zwalic na celowe działania mające na celu zwolnienie sie pracowników - no na garnitury bedzie więcej - ogromna ilość (nawet od najw bzdur)dyrektorów - zakompleksionych gnojków nie mających pojęcia o pracy lub powołanych na stanowisko przez kolege dyrektora czegoś tam - no zwalmy na nepotyzm lub po prostu - to jest polska - ale na co można zwalic skrajne tchórzostwo dyrekcji ??? i brak jakiejkolwiek reakcji na problemy pracowników i strach przed konfrontacja z tym ??? - to już tragedia - tak postepują tylko łajzy i takimi sa ludzie odpowiadający za telemarketing - dno