krzysztof 47
/ 83.7.45.* / 2007-09-02 20:59
nie jestem pilotem ale teraz tu każdy powinien zajrzeć do słów hymnu lotników. http://tekstpiosenki.emuzyka.pl/1355/26.html
I ja tam byłem. słyszałem przerażające milczenie, gdzie niegdzie płacz w momencie gdy ucichły na zawsze dwa silniki samolotów, za sterami których przed chwilą siedzieli wspanili piloci. to oni dla nas tych kilkudziesięciu tysięcy ludzi starali się pokazać kunszt, niewyobrażalną precyzję i opanowanie dać nam wspomnienia, radość. Ale.... los sprawił że po raz ostatni widzieliśmy najlepszych niezależnie od tego kto lub co (np pogoda) było przyczyną tej tragedii. dla nas pragnęli minąć się na grubość lakieru. tego nikt nie zrozumie, bo przecież z ziemi co to jest za różnica dla widza; z tej odległości czy miną się 2 m czy 5 m, dla nas i tak byłoby to piękne, a jednak pragnęli pokazać, że są najlepsi. Oni widzieli te milimetry czy centymetry różnicy w stosunku do poprzedniego pokazu. Przecież przy takiej odwadze i ich doskonałości było to możliwe. Przecież to już wykonywali w tym roku, ale za każdym razem jest ryzyko, a tym razem być może wygrało przeznaczenie. Dochodzili do doskonałości przekraczając być może granice o których tylko ONI wiedzieli, a żaden z nich nie myślał przekroczyć tej, która na naszych oczach była tą ostatnią granicą.
Nigdy tego nie zapomnę, nigdy Was nie zapomnę i na zawsze zapamiętam głuchy huk głos spikera "o Matko Boska", no i to dziwne uczucie gdzieś głęboko we mnie...... i cisza - odeszły gwiazdy, ale ich blask pozostanie wśród nas na wieki.
do zespołu : ku chwale Lecha i Piotra trwajcie w odwadze i męstwie bądźcie doskonali i latajcie po wsze czasy dla Nich i dla nas.
wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin tragiczne zmarłych
Radom, Nisko 2007