Forum Polityka, aktualnościKraj

Trójka-politycy-emerytury

Trójka-politycy-emerytury

Money.pl / 2012-02-11 11:34
Komentarze do wiadomości: Trójka-politycy-emerytury.
Wyświetlaj:
mOIm-zdaniem / 87.105.142.* / 2012-02-11 14:42
Emerytami będą tylko ci, którzy DOŻYJĄ WIEKU EMERYTALNEGO. np. w Polsce średni czas życia mężczyzny to (tylko) 72 lata. A ilu nie dożywa do emerytury? I co się dzieje z kasiorą zgromadzoną przez nich w ZUS?
1. dlaczego nie uwzględniać stażu (czasu) pracy, tj. czasu „płacenia” składek ZUS?
2. dlaczego nie dać możliwości wyboru – np. dobrowolnego pobierania części emerytury (proporcjonalnie do stażu)?
3. i bez ŚCIEMY: ponad 80% obywateli NIE CHCE DŁUŻEJ PRACOWAĆ, bo wie że nie chodzi o wysokość ich emerytury, tylko o to żeby ZMINIMALIZOWAĆ WYPŁATY! A wstawia się takie gatki, że „moja teściowa ma 75 lat i parcuje” – ale nie dodaje się, że ... pracuje w biurze w jakimś ministerstwie ...
Rtx / 77.253.94.* / 2012-02-11 15:11
ZUS jak sama nazwa wskazuje jest zakładem ubezpieczeniowym-płacisz składkę i masz obietnicę że jak dożyjesz to dostaniesz emeryturę.Żadnych pieniędzy tam nie odkładasz,a pieniądze tam wpłacane idą na bieżące wypłaty emerytur(nawiasem mówiąc tego brakuje i trzeba z innych podatków dopłacać rocznie ok.70mld zł.
Wydaje się że już niby wszyscy to wiedzą, ale co rusz pojawiają się wpisy:"gdzie są moje pieniądze?"
Przypomina mi to anegdotę jak to inżynier tłumaczył chłopu działanie parowozu.Gdzie się podgrzewa wodę, którędy idzie para do tłoków i jak one poruszają koła.Chłop pokiwał ze zrozumieniem głową i powiedział: ja to wszystko rozumiem, tylko nadal nie wiem gdzie jest ten koń!
Pyclik / 2012-02-11 20:05 / Tysiącznik na forum
Być może wszyscy ( no, prawie wszyscy) to wiedzą, ale nie akceptują i mają poczucie , że są okradani.
W umyśle większości ludzi jest tak ( i sądzę ,że słusznie), że moja „składka” to są moje pieniądze, które są na określony cel – moją osobistą emeryturę , i że nikt - żaden urząd, sąd i żadna Konstytucja tego nie zmieni, a gdy jakieś ”politykiery” będą się za bardzo upierać, to i na nich ludzie znajdą odpowiedni „ kij „ , to znaczy - uczenie mówiąc - mniej czy więcej demokracji bezpośredniej.
Dla ilustracji , co może zdziałać troszkę demokracji bezpośredniej – Islandia w ostatnim czasie:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,902,133086805,133086805,
Media_milcza_o_tym_co_sie_stalo_w_Islandii.html

Media milczą o tym co się stało w Islandii

Autor: nugator 06.02.12, 12:00
Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie "przerabianym" przez Grecję podał się w komplecie do dymisji! Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii? Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii, Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju. Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu,a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie.

Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu.

W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co "przerobionej lekcji".

W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej "25%u2033 - poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej - była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią "Magna Carty".

Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście - NIE!

W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego "legendę" przekazywaną z ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji.

Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Kopiuj wklej gdzie się da ! Niech ludzie się dowiedzą !!
GNIEW LUDU / 79.184.247.* / 2012-02-11 14:37
---NIECH PRZEMÓWIĄ LUDZIE, ULICA, GNIEW !!!
TUSK - ODEJDŹ, ALBO CIĘ WYWIEZIEMY !!!
KIKI / 178.180.187.* / 2012-02-11 14:24
Ten cały dialog społeczny to pic na wodę. Kumple sąsiada Kargula podniosą łapki jak będą głosowania w sejmie zgodnie z tekstem ich hymnu. Nie rzucim stołków skąd nasz ród."
komunista / 46.112.86.* / 2012-02-11 14:16
ja już utrzymuje moją 53 letnią matkę, nie ma wykształcenia, całe życie pracowała fizycznie, złamała nogę i jako sprzątaczka nie może już pracować a do innej pracy się nie nadaje, renta też nie bo pracowała na umowę o dzieło bo pracodawca chciał zaoszczędzić. a teraz co? Zasrane państwo. Całe życie odwalasz brudną robotę a potem wywalają na Ciebie wała bo wygląda na to że jesteś gorszym człowiekiem, podczłowiekiem?!
jw5 / 193.200.47.* / 2012-02-11 14:12
==========I ZROBIĆ PORZĄDEK==========!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1999 / 87.64.81.* / 2012-02-11 14:47
Teraz troche za zimno, ale nadejda cieplejsze dni.
zenada / 188.147.182.* / 2012-02-11 15:01
rozliczyc tych darmozjadow ,jeszcze sie zabezpieczaja i przyjmuja do policji na 15 lat ,zeby ich bronili
jw5 / 193.200.47.* / 2012-02-11 14:10
JUŻ TERAZ DLA ,,BIZNESMENÓW,, CZŁOWIEK PO CZTERDZIESTCE TO ,,STARUCH,,A ONI CHCĄ PODWYŻSZAĆ!!,KROTKA PIŁKA TO JEST ROBIONE PO TO ABY ZUS MÓGŁ ,,ZAOSZCZĘDZIĆ,,NA EMERYTURACH BO OGÓLNIE WIADOMO ŻE PRZY OBECNYM SYSTEMIE PRACY(GRUBO PONAD 8G.PRACY I DWA ,TRZY ETATY)PRZECIĘTNY KOWALSKI NIEDOŻYJE:(:(
TITO / 159.205.90.* / 2012-02-11 14:01
TYLKO WSZYSTKO ZABIERAJĄ CO KOMUNA WYWALCZYŁA
dgen / 2012-02-11 13:58 / Tysiącznik na forum
Dziennikarze Faktu przyłapali premiera, jak wraz z Pawłem Grasiem, Igorem Ostachowiczem i szefem swojego gabinetu - Łukaszem Wróblewskim pracuje nad formą. Oczywiście, robi to w godzinach pracy, gdy korty są wolne, a reszta rodaków zarabia na życie.

Około 14.30 Tusk i jego współpracownicy byli już po pierwszym secie debla. Mecze pomiędzy 13.00 a 15.00 to świetna pora, bo człowiek pogra, zdąży odpocząć i ma jeszcze czas dla siebie, zanim następnego dnia np. wybierze się samolotem na weekend do Trójmiasta.

za politykier.pl
Rtx / 87.205.245.* / 2012-02-11 18:01
Bo przecież premier i szefowie gabinetu pracują od 8 do 16 z 15min przerwą na śniadanie:)
bsf / 77.255.55.* / 2012-02-11 13:53
Nie POzwólmy Tuskowi i jego bezmyślnej ferajnie narobić bałaganu w kraju. Na wyprostowanie beznadziejnych działań "żondu" zabraknie nam lat życia. Tusk wkrótce z KOLESIAMI odejdzie w niebyt a BURDEL w kraju POzostanie PO nieudacznikach na długie lata.
xx / 85.31.240.* / 2012-02-11 12:55
tusku zostaw wiek emerytalny bez zmian a zlikwiduj wszystkie przywileje (mundurówka, górnictwo, KRUS, prawnicy itp). Okaże się że będzie można nie podwyższać ale nawet stopniowo obniżać wiek dla wszystkich.
1999 / 87.64.81.* / 2012-02-11 14:44
Co Ty piszesz o prawanikach. Oni w stosunku do niektorych poslow i senatorow moga czuc sie poszkodowani. Prawnicy w wieku emerytalnym pobieraja tylko swoje wynagrodzenie, a poslowie i senatorowie w wieku emerytalnym pobieraja emeryture i wynagrodzenie z racji pelnionej funkcji.
I ja mam na nich pracowac prawie do samej smierci.
dfbgtrhyj76ij6 / 194.15.124.* / 2012-02-11 12:43
http://vod.gazetapolska.pl/1162-kadlub-rozerwany-od-srodka
1999 / 87.64.81.* / 2012-02-11 14:49
Najlepiej do USA, bo tam wciaz drukuja kase, a inflacja ich sie ima.
arbalest / 89.75.114.* / 2012-02-11 12:41
Jak myślicie dokąd się udać na emigrację? Na szczęście wybór jest spory. Wolę chyba być do końca życia imigrantem w obcym kraju niż płacić podatki na naszych polityków i uprzywilejowanych emerytów. Nie będzie łatwo ale przynajmniej będę miał czyste sumienie że nie wychowam dzieci w tym kraju.
Pilsener / 2012-02-11 12:39 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mity na temat "reformy" lansowane przez "wybiórczą", "głos plebsu" i inne "niezależne" media bardzo łatwo obalić, oto dwa podstawowe:

1. BO DEMOGRAFIA - czy ja wymyśliłem system, w którym jedni pracują na drugich? Nie! Czy go stworzyłem lub wdrażałem? Nie! Czy go popierałem lub popieram? Nie! Jeśli przez 50 lat płaciłem 1000 zł na ZUS to nie mogę dostawać przez 7 lat nawet tego 1000 zł bo jakaś demografia? Nie obchodzi mnie demografia! To argument z tych, że musimy pracować dłużej bo w USA murzynków biją. Jeśli politycy wymyślili system zależny od populacji niedźwiedzi polarnych to niech oni ponoszą tego konsekwencje a nie ja!

2. BO BRAK KASY - kasa jest, tylko nie tam gdzie się jej szuka - czyli w kieszeniach zwykłych ludzi. Jest kilka milionów uprzywilejowanych, którzy po pierwsze: nie płacą składek do ZUS lub płacą bardzo niskie a po drugie: przechodzą na emeryturę nawet po 15 latach pracy. Jak nie ma kasy to czemu do zwiędłego **ja pozwalacie paru milionom nie płacić składek a kolejne parę wysyłacie na wcześniejsze emerytury? Dlatego powtórzę jeszcze raz: tu nie chodzi o brak kasy czy "zapaść" systemu, tylko o to, by zwykłych ludzi jeszcze bardziej okraść z ich uczciwie zarobionych pieniędzy.
hitaczi / 89.75.114.* / 2012-02-11 12:45
Co do 1 to nie masz racji. Od początku było wiadomo "że demografia". Ale nikogo - absolutnie nikogo - to nie obchodziło, bo to kwestia przyszłości. No i właśnie mamy przyszłość.

Co do 2 to masz 100% racji. Ale w polityce zamiast odpowiedzialnych ludzi mamy cioty i miernoty.
rer / 82.143.164.* / 2012-02-11 12:31
Logika Kalego
Brak pracy ale robota obowiązkowa do 67 roku.
skorpionnnnn / 85.89.184.* / 2012-02-11 12:31
zrobię mu osobiście harakiri-musi się tylko ze mną umówic bo nie mam czasu.

Najnowsze wpisy