TenCoWieWszystko
/ 89.65.229.* / 2014-05-11 15:42
Zgadza się, alkohol jest używany od wielu lat, nikt po nim nie miał nigdy agresywnego zachowania, tylko po marihuanie są wypadki drogowe, alkohol nikogo nie zabił, a marihuana? nie zaraz odwrotnie. Co ci ludzie tam robią? za co im płacą? Moi przodkowie nie walczyli na wojnie, BY TAK NAS KŁAMANO
"Alkohol pełni także określone funkcje w ramach życia społecznego"
WIĘCEJ ŻULI NA DWORCACH I W ŚRODKACH TRANSPORTU PUBLICZNEGO
Kiedyś byłem uzależniony od alkoholu, miałem powiększoną śledzionę, nieżyty w układzie pokarmowym, BYŁEM BLISKI ŚMIERCI, miałem myśli samobójcze, spadłem na dno.
Dziś często podróżuje po świecie, raz na jakiś czas sobie przypale, nie mam żadnych problemów ze zdrowiem, dzięki marihuanie pokochałem życie (mimo że nawet nie pale dwa razy w roku), nigdy bym się nie targnął na życie, bo jest za piękne, i za cenne by poświęcać je dla takich ------. Dzięki niej wiem że mogę wszystko, pnę się po szczeblach kariery życiowej, i nie słucham tych co nawet nigdy tego na oczy nie widzieli HIPOKRYCI !