tzw. KRYZYS odejdzie wraz z Tuskiem i jego ferajną cwaniaków i nieudaczników na śmietnik historii im szybciej tym lepiej dla Polaków.

Z tego co wiem ustawodawca ma jakiś czas na zmianę ustawy. Np składka zdrowotna rolników miała czas 1,5 roku do zmiany.
Nie wyczytałem ile teraz rząd ma czasu, ale oczywiście nie ma mowy o "oddawaniu" dni za czas obowiązywania aktualnej ustawy.

Sitwa nierobów to urzędnicy NIC nie produkują a żyją na koszt POdatnika w dużej większości na dobrze płatnych etatach załatwionych dzieki KOLESIOM i rozwijającej się fabryce im. "NEPOTYZM".

Jeśli chcesz być wiarygodny/a nie kłam, nie manipuluj i nie oszukuj bo stajesz się parobkiem na usługach POdwórka.

W ostatnich czterech latach koszty administracji centralnej wzrosły o ponad 10 mld zł. Roczny koszt utrzymania jednego urzędnika rządowego wynosi 137 tys. zł

W projekcie budżetu na przyszły rok zapisano, że pracownicy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dostaną nagrody. Zarezerwowano na ten cel okrągły milion złotych!

"Paweł Graś mówił, że premier nigdy nie kłamie. Ale jak to nazwać? Na konferencji mówi się jedno, a potem po cichu robi się drugie, licząc, że nikt nie zauważy. (...) Z tymi nagrodami to jest tak: ogółowi urzędników wynagrodzenia się zamraża. A potem po kryjomu tworzy się fundusze nagród dla tych ludzi, którzy zostali zatrudnieni po znajomości i trzeba im wynagrodzić brak corocznych podwyżek pensji"

"Rok 2013 będzie rokiem postępowania ostrożnego. Będziemy bronić zasady budżetu bezpiecznego, zrównoważonego."

ciekawe rozumowanie. Czy w dzień wolny od pracy mniej jesz albo pijesz. co z twierdzeniem, że pracownik, który jest wypoczęty jest bardziej wydajny.

Problem w tym, że ja generalnie się zgadzam, że bezsensem jest dawanie dodatkowego dnia za dzień, który jest wolny i tak. Sobota jest dniem pracującym ale ustawowo wolnym od pracy. Rozumiem, też decyzję TK. Moim zdaniem powinna ona jednak odnosić się tylko do pracowników, którzy mogą stracić dzień wolny jakim jest sobota ponieważ to święto. Dla innych przepisy powinny pozostać bez zmian.

I podtrzymuje, że pracownik wypoczęty wyprodukuje więcej niż zmęczony. Niemcy mają więcej dni wolnych niż Polacy a produkują więcej. Mają lepszą organizację ale i są bardziej wypoczęci.

Jak ktoś ma ciepłą posadkę w jakiejś firmie albo w urzędzie, to nie zrozumie tego nigdy.
Za to doskonale rozumieją to bezrobotni, którzy miesiącami szukają pracy albo pracownicy żyjący na granicy minimum socjalnego, dla których każdy grosz się liczy...

TAK