W 2011 według rozpiski wychodzi na 0 z. Za sobotę nie będzie odbioru a jest Święto Trzech Króli wolne. W przyszłych latach pracodawcy zyskają. Poza tym wyliczenia są czysto teoretyczne! Wydajność nie zależy tylko od tego ile pracujemy, ale też od stopnia mechanizacji i od jakości pracy. Jakość pracy zależy też od ilości wypoczynku. Więcej wypoczywasz = lepiej pracujesz, przynajmniej dla większości osób to się sprawdzi. Proste wyliczenia są więc bez sensu. A pracodawca to chciałby i tak aby pracować cały czas, a płacić minimalną pensję, taka prawda.

Racja !
Kto "wymyślił" te wolne soboty ?
Nie stać nas !
A niedziele ?
Przecież do kościoła można pójść rano lub wieczorem .
Zresztą każdego dnia tracimy 5 mld .
Śpimy bezproduktywnie 8 godzin .
Można by tak obowiązkowo drugi etat zadekretować .
Trza gonić ...........
....rozum .

Nie w ilości , a w jakości i CELOWOŚCI szukajmy korzyści .

jestem przeciw tego rodzaju swietom, jesli ktos ma potrzebe niech wezmie wolne urlop i idzie do kosciola, nas poprostu nie stac na tyle wolnego, zwiazki i solidarnoisc chlapie na prawo i lewo ze dobrze ze jest itp itd, ale to wolanie o poparcie nic wiecej. Gdyby tylko sie zastanowili to widzieliby o co w tym chodzi, a co pracodawca ma dokladac bo nam sie chce obijac? napewno nie, ale skoro tak glupie ustawy podpisuje prezydent to zycze powodzenia. Niech kosciol da ludziom na raty i na zycie....

Lewiatan to głównie zrzeszenie handlowców detalicznych. Zależy im na wyzysku ludzi, a ich kalkulacje są wyssane z palca. Niech pokażą swoją metodologie- jestem pewien, że to szacunki.
Polacy należą w Europie (wbrew temu co głosi LEWIATAN) do jednych z najbardziej zapracowanych krajów (pod względem średniego czasu pracy. Oczywiście ze względu na niski PKB wszyscy uważają, że mało pracujemy i mamy niską wydajność - to wynika z niedoskonałości tego miernika.
Kolejna sprawa - dłuższy weekend świąteczny to zachęta by ludzie aktywniej spędzali czas- wyjeżdżali, lub po prostu w domu siedzieli. Ale mimo wszystko ludzie żyć muszą, więc i konsumują. A tym samym nabijają kasę właścicielom sklepów, restauracji, stacji benzynowych, majstrują coś w domu, itp. Biznes się kręci, więc nie można przyjmować założenia, że w Trzech Króli nikt nic nie zarobi.
Tymczasem fakt, że odebrano pracownikom możliwość odbioru dnia wolnego za święto w weekend już LEWITANTOM nie przeszkadza...

a nauczyciele ktorzy w pt zrobili sobie wolne i w zeszlym roku po 11 listopada także to co to jest?

Wiecie ile ekspedientka lewiatana (sklepiku na mojej wsi) zarabia? Otóż 600,00 PLN (słownie: sześćste złotych). Oficjalnie pracuje na 1/2 etatu a naprawdę 10 godzin dziennie plus dwie soboty w miesiącu. To tyle w temacie lewiatana!

To ile my mamy PKB wreszcie? Jeśli jest odejmując dni wolne i niedzielę wolne od pracy (co oczywiście nie jest prawdą bo większość sklepów, firm, rolnicy, służby mundurowe, służba zdrowia itd. pracuje w weekendy) to mamy jakieś 280 dni pracujących +/- 10. Zatem łatwo wyliczyć, że 280 * 5 złotych= 1400mld złotych =/- 50 mld złotych. Pytam się w takim razie czy takie jest nasze PKB? czy znowu robią fajnym tytułem durniów z Polaków? Odpowiem: Chcą zrobić z nas durniów