owszemowszem
/ 46.204.69.* / 2013-06-23 11:03
owszem jasiu. Chlipanie z nieograniczonego koryta samorządowego, tzw. prestiż wśród jeszcze bardziej ograniczonych niż dzierżący władzę, cała banda lisusów zawsze chętnych do wejścia każdym otworem - gdy się to utraci jest się niczym, czyli dokładnie tym kim się było na samym początku, stąd też jak się chce zbudować strukturę opartą na dziadowskich zasadach, zawsze należy awansować tych co mogą coś zyskać, a nigdy stracić.