Bodeke
/ 213.238.85.* / 2012-06-28 15:55
Chodzi o to aby wojska NATO mogły na chwilę i niechcąco naruszać granice Syrii i np.napadniętą stacje telewizyjną przez terrorystów,zbombardować niechcąco, i pozabijać pozostałych przy życiu dziennikarzy--niechcąco.
A potem następnych i następnych--niechcąco--jak w Libii.