m.gawka
/ 87.205.66.* / 2014-01-03 00:48
Pod władzą Erdogana Turcja zbliża się coraz bardziej do państwa wyznaniowego. Warto przypomnieć, że to Atatürk powierzył armii straż nad fundamentalnymi zmianami cywilizacyjnym, jakie były jego dziełem. To fakt, że usunięcie prezydenta Egiptu, jest łagodnym zamachem stanu. Zaniechanie interwencji wojska prowadziło by nieuchronnie do budowy fundamentalistycznego państwa wyznaniowego. Jest to empiryczny dowód na to, że demokracja w krajach o przewadze wyznania muzułmańskiego, jest zabiegiem skrajnie ryzykownym. Wszak demokratycznie można najłatwiej i bezkrwawo wprowadzić dyktaturę (vide: III Rzesza). Proces islamizacji Europy trwa poprzez erupcję demograficzną wyznawców Islamu. Jeżeli nie zostaną podjęte restrykcyjne przepisy europejskie w sprawie absolutnej laickości państw członków UE, to za pół wieku w kilku krajach europejskich większość będzie w rękach wyborców muzułmańskich, co doprowadzi do rewolucji społecznej na kształt Iranu.