observator
/ 83.22.164.* / 2013-06-30 03:16
hahaha
Tusk to pokrzykiwał ze strachu - wystarczy się przyjrzeć mowie ciała.
Jaki tam z niego walec, Platforma musi się chować za zasiekami przed ludźmi, obstawiać policją, tajniakami i armatkami wodnymi.
Ci goście są przerażeni bo widzą, że zbliża się czas rozliczenia za wszystkie draństwa.
W Europie Tuskiem pogardzają, a w kraju grunt zaczyna się palić pod nogami - koniec karnawału już blisko, nawet szkolenia Komisji Wyborczej u Putina nie pomogą.