I co wyborcy POpaprancow? Obudziliscie sie z reka w nocniku!

Żyjesz chłopie w jakimś wirtualnym świecie, nibylandii którą zmontowała wam pisowska czereda. Premier nasz, partia nasza tak dobrze rządzi, że w czasach gdy Europa pogrążona w kryzysie w Polska idzie do przodu. Polska cały czas jest zieloną wyspą a Ty i tobie podobni inspirowani przez prezesa odwalacie chocholi taniec. Zachowujecie się tak jakby wam dali do rąk cepy i kazali bezmyślnie walić w ziemię. I wy grzecznie walicie.

Niestety, ale to jest problem. Najbardziej zaskoczyła mnie kiedyś informacja, że w dwa razy większych ludnościowo Niemczech jest dwa razy mnie firm niż w Polsce. Po 1989 roku z szumnym hasłem 'weź sprawy w swoje ręce' na czele i w sytuacji gdy w kraju istniała pustynia gospodarcza powstało wiele firm które na dłuższą metę nie miały racji bytu nawet przy zerowym opodatkowaniu.
Pewnie po pewnym czasie sam rynek rozwiązał by ten problem (jak w przypadku supermarketów połykających małe sklepiki) i ilość firm w PL byłaby proporcjonalna do ilości firm w krajach rozwiniętych. Tak czy siak sytuacja jest bolesna dla wielu ludzi którzy szukając winnego zaistniałej sytuacji najczęściej próbują obwiniać rządy, jakie by one nie były.
Prawda czasami jest brutalna co nie zmienia faktu, że jest prawdą, a ludziom można jedynie współczuć.

Zapłać w terminie

to łopatę i rowy kopać!