pan tusk z radością zajmuje się robieniem porządków w cudzym domu, bo polityka zagraniczna to najłatwiejsza działka.... wystarczy mówić innym co maja zrobić....
wracaj pan do chaty pani tusk, a baroso niech zajmie się ukrainą, a pan niech nie wpycha polskiego palca w ukraińskie drzwi.... i niech pan poczyta znowu historię polsko - ukraińską

a polskie glodne dzieci z poludnia moga poczekac na chleb !!! maja wprawe !!!!

Tusk i Barroso cały czas mówią do mikrofonu o przemocy na Ukrainie. Ale ja w telewizji na własne oczy przecież widzę,że przemoc i agresja jest ze strony hordy demonstrantów,którzy nieustannie atakują stojącą grupę milicji,która broni dostępu do obiektów państwowych.
Przecież cały czas właśnie demonstranci napierają i rzucają w ich stronę kamienie, zapalone "koktajle mołotowa" i wszystko co im pod rękę się nawinie.
Więc nie wiem ,o czym Ci dwaj panowie pod krawatami do mikrofonu mówią ?

A kto POmoże nam??? wywalić od koryta tych co od 1945 roku niszczą POLSKĘ przybierając raz czerwone raz różowe barwy, i wmawiają nam że to dla naszego dobra?

Donald przygotowuje się już do zajęcia stanowiska Baroso